Najnowsze badanie opinii publicznej przeprowadzone przez pracownię Opinia24 w dniach 4–6 sierpnia wśród dorosłych Polaków pokazuje, że walka o zwycięstwo wyborcze jest bardziej wyrównana niż kiedykolwiek w tej kadencji.
Po miesiącach prowadzenia w sondażach, Koalicja Obywatelska ustąpiła miejsca Prawu i Sprawiedliwości, które notuje 29 % poparcia. Różnica jest jednak minimalna — KO może liczyć na 28,2 %, a to zaledwie 0,8 pkt proc. straty.
Kto zyskuje, kto traci?
Trzecie miejsce niezmiennie zajmuje Konfederacja, której poparcie wynosi 14,2 %. Za nią — i to jest jeden z ciekawszych punktów badania — znalazła się Konfederacja Korony Polskiej (6 %), odnotowując wyraźny wzrost w stosunku do lipca. Lewica również lekko podskoczyła, osiągając 5,9 %.
Po drugiej stronie skali znajdują się ugrupowania, które znalazły się poniżej progu wyborczego. Partia Razem z wynikiem 4,1 %, Polska 2050 Szymona Hołowni z 3,4 % i PSL z 1,4 % nie weszłyby dziś do Sejmu. Pozostałe ugrupowania i inicjatywy uzyskały w sumie 0,7 %. Grupa niezdecydowanych wynosi 7,1 %, co oznacza, że wciąż istnieje margines, który może całkowicie przetasować wyniki.
Porównanie z lipcem 2025
- PiS: -0,2 pkt proc. (z 29,2 % do 29 %)
- KO: -1,1 pkt proc. (z 29,3 % do 28,2 %)
- Konfederacja: -0,7 pkt proc. (z 14,9 % do 14,2 %)
- Konfederacja Korony Polskiej: +0,4 pkt proc. (z 5,6 % do 6 %)
- Lewica: +0,9 pkt proc. (z 5 % do 5,9 %)
- Razem: -0,5 pkt proc. (z 4,6 % do 4,1 %)
- Polska 2050: -1,3 pkt proc. (z 4,7 % do 3,4 %)
- PSL: -0,4 pkt proc. (z 1,8 % do 1,4 %)
Co oznaczają te wyniki?
- Minimalna przewaga PiS nad KO sprawia, że kampania wyborcza w praktyce już trwa. Każdy błąd jednej ze stron może kosztować utratę pierwszego miejsca.
- Rozdrobnienie elektoratu na prawicy — wzrost notowań Konfederacji Korony Polskiej może w przyszłości utrudnić PiS-owi konsolidację prawicowego bloku.
- Słabość koalicjantów rządowych — PSL i Polska 2050 znalazły się daleko poniżej progu, co stawia pod znakiem zapytania możliwość utrzymania obecnej formuły rządzenia.
- Lewica i Razem walczą o utrzymanie reprezentacji w Sejmie. Wyniki poniżej 6 % są sygnałem, że lewicowy elektorat jest rozproszony i niepewny.
- Niezdecydowani to wciąż „szara strefa” polityki — 7,1 % to więcej niż poparcie dla Lewicy czy Konfederacji Korony Polskiej. Ich decyzja w ostatnich tygodniach przed wyborami może przesądzić o układzie sił.
Kontekst polityczny
Sierpień to czas, kiedy polityka zazwyczaj zwalnia, ale w tym roku letni marazm nie dotyczy sondaży. Zmiana lidera na szczycie może stać się paliwem mobilizującym elektoraty obu największych partii. W kuluarach mówi się, że PiS będzie chciało wykorzystać przewagę, stawiając na kampanię „silnej ręki” i tematy bezpieczeństwa. KO natomiast ma sięgnąć po wątki gospodarcze i kwestie jakości usług publicznych.
Konfederacja Wolność i Niepodległośc orazKonfederacja Korony Polskiej — korzystają z wyborców rozczarowanych mainstreamem, a Lewica stara się odzyskać dawną pozycję, mocniej akcentując kwestie socjalne i mieszkaniowe. Jeśli trend słabnięcia mniejszych ugrupowań utrzyma się do jesieni, wybory mogą zamienić się w starcie dwóch gigantów z silnym trzecim graczem w roli języczka u wagi.
