W Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, podczas której Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Karol Nawrocki wręczył nominacje doradcom etatowym i społecznym. W obecności zaproszonych gości, w tym przedstawicieli różnych środowisk, prezydent dziękował nowo powołanym za przyjęcie zaproszenia do ciężkiej pracy na najbliższe pięć lat.
Podkreślił, że choć ich rola różni się od typowych obowiązków urzędniczych, to ich wiedza, doświadczenie i różnorodne kompetencje będą miały realny wpływ na działanie Kancelarii Prezydenta i całego państwa.
Na doradców etatowych Prezydenta RP powołano Jarosława Bujaka, Dariusza Dudka, Piotra Głowackiego, Radosława Gruka, Pawła Gruzę, Magdalenę Hajduk, Jana Józefa Kasprzyka, Beatę Kempę, Tomasza Obszańskiego, Błażeja Pobożego, Barbarę Sochę, Krzysztofa Wacławka oraz Łukasza Witka. Funkcje doradców społecznych objęli Wanda Buk, Piotr Czauderna, Alvin Gajadhur, Bogdan Kubiak, Sławomir Mazurek, Andrzej Nowak, Jacek Saryusz-Wolski oraz Leszek Skiba.
Prezydent zaznaczył, że dobór doradców nie był przypadkowy. Wskazał, że łączy ich jeden wspólny mianownik – troska o dobro wspólne i gotowość do działania na rzecz Polski. Ich życiorysy, zdaniem prezydenta, świadczą o wieloletnim zaangażowaniu w sprawy publiczne, a ich wiedza i praktyka mają być filarami podejmowanych decyzji. Wskazał też, że wybrał ludzi zarówno „od przeszłości”, jak i „od przyszłości” – osoby zakorzenione w historii, ale też przygotowane do stawienia czoła wyzwaniom nowoczesnego świata.
Prezydent podkreślił, że wśród doradców są osoby związane z administracją rządową, samorządami, światem nauki, służbami specjalnymi, ochroną środowiska, gospodarką, cyfryzacją, zdrowiem publicznym oraz historią. Jan Józef Kasprzyk, dotychczasowy szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, będzie odpowiadał za politykę historyczną i relacje z kombatantami. Magdalena Hajduk, dyrektor Biura Nowych Technologii IPN, będzie zajmować się obszarami związanymi z cyfryzacją i technologiami. Błażej Poboży, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, oraz Krzysztof Wacławek, doświadczony oficer służb specjalnych, będą wspierać prezydenta w kwestiach bezpieczeństwa wewnętrznego. Jarosław Bujak przejmie odpowiedzialność za kontakty z jednostkami samorządu terytorialnego i społecznościami lokalnymi.
W gronie doradców społecznych znajdują się osoby z różnych środowisk i dziedzin. Wanda Buk, była wiceminister cyfryzacji, wnosi kompetencje z zakresu nowych technologii. Piotr Czauderna, lekarz i były prezes Agencji Badań Medycznych, skupi się na zdrowiu publicznym i innowacjach w ochronie zdrowia. Profesor Andrzej Nowak, wybitny historyk, ma wzmocnić działania prezydenta w sferze tożsamości narodowej i polityki pamięci. Bogdan Kubiak, związkowiec, będzie reprezentował interesy pracownicze i związane ze społeczeństwem obywatelskim. Sławomir Mazurek, ekspert w dziedzinie ochrony środowiska, doradzi w kwestiach klimatycznych. Alvin Gajadhur, doświadczony urzędnik państwowy, wnosi doświadczenie w zakresie transportu i komunikacji. Leszek Skiba, prezes banku i były wiceminister finansów, będzie odpowiadał za kwestie ekonomiczne i finansowe. Jacek Saryusz-Wolski, europoseł i dyplomata, ma wzmocnić zaplecze prezydenckie w sprawach międzynarodowych.
Prezydent Karol Nawrocki zaznaczył, że jego celem nie jest tworzenie dużej, rozbudowanej administracji, lecz efektywnego zespołu ekspertów, których wiedza będzie wykorzystywana w sposób realny, a nie ceremonialny. W przemówieniu wyraźnie wskazał, że ich praca ma być nie tylko doradcza, ale także inspirująca i konstruktywna. Uważa, że dobór doradców oparty na kompetencjach, a nie przynależności politycznej, wzmocni wiarygodność instytucji prezydenckiej.
W trakcie uroczystości prezydent odwołał się także do sytuacji międzynarodowej. Wspomniał o toczących się rozmowach między USA a Ukrainą i o konieczności prowadzenia spójnej polityki zagranicznej. Zaznaczył, że jego zespół doradców ma być również wsparciem w analizach geopolitycznych i strategicznych, bo Polska musi być aktywnym uczestnikiem debaty o bezpieczeństwie regionu i przyszłości Europy.
Ceremonia miała nie tylko charakter formalny, lecz także symboliczny. Prezydentowi zależało na pokazaniu, że od początku kadencji stawia na ludzi, którzy są w stanie dawać realne wsparcie intelektualne, społeczne i operacyjne. Wskazywał, że fundamentem jego prezydentury będzie dialog – z ekspertami, z obywatelami, z instytucjami, a także z tymi, którzy przez lata byli pomijani w decyzyjnych procesach państwowych.
Media szybko podchwyciły temat, komentując zarówno składy personalne, jak i to, kto nie został ujęty w pierwszej rundzie nominacji. Pojawiły się głosy, że wśród doradców dominują osoby wywodzące się z konserwatywnych środowisk intelektualnych i eksperckich, co może sugerować kierunek, w jakim prezydent zamierza prowadzić politykę. Jednocześnie zauważono, że kilku doradców to osoby znane z poprzednich kadencji, co może świadczyć o potrzebie kontynuacji niektórych priorytetów.
Na zakończenie prezydent zapowiedział, że skład doradców będzie w przyszłości uzupełniany i modyfikowany w miarę potrzeb. Zaznaczył, że nie zamierza tworzyć sztabu ludzi dla samego wrażenia liczebności, ale zależy mu na skuteczności i konkretach. Chce otaczać się osobami, które nie tylko znają mechanizmy funkcjonowania państwa, ale potrafią też myśleć nieszablonowo, przewidywać trendy i rekomendować odważne, ale odpowiedzialne rozwiązania.
Uroczystość powołania doradców pokazała, że prezydent Karol Nawrocki chce budować urząd nowoczesny, merytoryczny i zdolny do reagowania na zmieniające się realia. W składzie jego zespołu znalazły się osoby o różnych kompetencjach, doświadczeniach i przekonaniach, co może być atutem w pracy nad złożonymi wyzwaniami współczesności. Ich zadaniem będzie nie tylko doradzać, ale i współtworzyć wizję prezydentury, która nie ogranicza się do symbolicznych gestów, lecz odpowiada na realne potrzeby państwa i obywateli.