23 lutego 2025
Wydarzenia

Polska demokracja pod amerykańską lupą: “Kiedy demokraci rządzą niedemokratycznie: przykład Polski”

W debacie zorganizowanej przez Hudson Institute w Waszyngtonie, w której udział wzięli Matt Boyse i Peter Doran z Foundation for Defense of Democracies, podjęto temat demokracji w Polsce oraz kontrowersji związanych z jej funkcjonowaniem.

Moderatorem wydarzenia był Jim Carafano z Heritage Foundation. Dyskusja koncentrowała się na analizie sytuacji politycznej w Polsce, w tym na kwestiach obiektywności i spójności w ocenie systemu demokratycznego. Boyse i Doran opublikowali właśnie raport zatytułowany “Kiedy demokraci rządzą niedemokratycznie: przykład Polski” (When democrats govern undemocratically: the case of Poland).

Jim Carafano zauważył, że Polska znajduje się obecnie w centrum uwagi, jako kluczowy sojusznik NATO i państwo o dużym znaczeniu dla stabilności Europy. Podkreślił, że „Polska jest dziś tak samo istotna dla NATO, jak Niemcy Zachodnie były w latach 50. i 60.”. Jego zdaniem, debata o demokracji w Polsce jest często wykorzystywana do celów politycznych, co prowadzi do manipulacji narracją i obniżenia jakości debaty publicznej.

Matt Boyse podkreślił, że pomimo oskarżeń wobec poprzedniego rządu o autorytarne tendencje, Polska pozostaje demokratycznym państwem.

„Polska jest demokracją – czy to było kiedykolwiek kwestionowane? A jednak, nieustannie powraca narracja, że zmierza w kierunku autokracji” – stwierdził.

Boyse zwrócił uwagę, że narracja taka była szczególnie silna w okresie kampanii wyborczej w 2023 roku, kiedy przeciwnicy polityczni rządu Prawa i Sprawiedliwości oskarżali go o autorytarne tendencje, jednocześnie korzystając z kontrowersyjnych metod w celu przejęcia władzy.

Peter Doran wskazał na niepokojące wydarzenia po wyborach w 2023 roku, które – jego zdaniem – można określić jako „politykę odwetu”.

Sześć dni po wyborach uzbrojona policja wkroczyła do budynków publicznej telewizji, usuwając dziennikarzy i redaktorów. To nie był płynny proces przejścia władzy – to była polityka zemsty” – mówił.

Jego zdaniem, argument o konieczności „demontażu autorytaryzmu” posłużył nowej władzy do działań, które same w sobie budzą wątpliwości demokratyczne.

Doran zwrócił także uwagę na podwójne standardy stosowane przez instytucje międzynarodowe, zwłaszcza Unię Europejską.


„Podczas gdy poprzedni rząd był ostro krytykowany za reformy sądownictwa i wstrzymywano fundusze unijne, nowy rząd, który faktycznie nie cofnął tych reform, natychmiast otrzymał dostęp do środków” – zauważył.

Według uczestników debaty, jednym z powodów sukcesu politycznego Donalda Tuska i jego zwolenników było umiejętne sterowanie narracją medialną. Jak zauważył Doran:


“Prawo i Sprawiedliwość straciło kontrolę nad narracją, a Donald Tusk i jego zwolennicy umiejętnie kreowali obraz walki z autorytaryzmem”.

Boyse zwrócił uwagę na szerszy problem definiowania demokracji w XXI wieku.


„Pojęcie demokracji jest dziś rozciągane i interpretowane w sposób, który prowadzi do wykluczania konserwatywnych sił politycznych z głównego nurtu debaty publicznej” – stwierdził.

Według Boyse’a i Dorana kluczowym problemem pozostaje brak konsekwencji w ocenie państw europejskich.


„Dlaczego niektóre kraje UE mogą wprowadzać restrykcyjne regulacje dotyczące mediów, a Polska jest za to karana? Dlaczego Polska była przedstawiana jako państwo autorytarne, podczas gdy w rankingach demokratycznych plasowała się wyżej niż inne kraje Unii?” – pytał Boyse.

Doran wskazał, że polityka Unii Europejskiej wobec Polski opierała się na preferencjach politycznych, a nie na obiektywnej ocenie sytuacji.

„UE wstrzymała fundusze dla Polski pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, ale natychmiast je odblokowała, gdy władzę przejął Donald Tusk, mimo że nie dokonał on żadnych istotnych zmian” – zauważył.

Konkluzje: Jakie są perspektywy dla Polski?

Zdaniem panelistów, debata o demokracji w Polsce powinna być prowadzona w sposób bardziej obiektywny i pozbawiony politycznej manipulacji.

„Musimy unikać uproszczonych podziałów na ‘dobrych demokratów’ i ‘złych autokratów’ – sytuacja jest znacznie bardziej złożona” – podsumował Boyse.

Doran podkreślił, że głównym celem raportu, który wspólnie z Boysem przygotował, jest ostrzeżenie przed konsekwencjami upolitycznienia demokracji.


„Nie podnosimy czerwonej flagi, ale żółtą – ostrzegamy, że Polska może zmierzać w złym kierunku” – powiedział.

Foundation for Defense of Democracies (FDD) to amerykański think tank zajmujący się badaniami nad polityką zagraniczną i bezpieczeństwem narodowym, szczególnie w kontekście zagrożeń dla demokracji i systemów wolnorynkowych. FDD koncentruje się na analizach dotyczących terroryzmu, przeciwdziałania autorytaryzmowi, sankcji gospodarczych oraz strategii obronnych USA i ich sojuszników.

Założona po atakach z 11 września 2001 roku, organizacja ma silne powiązania z ekspertami ds. obronności, byłymi dyplomatami oraz politykami zajmującymi się bezpieczeństwem międzynarodowym. Jest znana ze swoich raportów i analiz dotyczących zagrożeń ze strony reżimów autorytarnych, takich jak Iran, Rosja czy Chiny. Wśród jej działań znajdują się również inicjatywy na rzecz wsparcia demokracji w Europie Środkowo-Wschodniej oraz budowania odporności państw NATO na wpływy zewnętrzne.

FDD często współpracuje z amerykańskimi think tankami, takimi jak Heritage Foundation czy Hudson Institute, a jej analizy są cytowane przez media oraz decydentów politycznych na całym świecie.

Leave feedback about this

  • Quality
  • Price
  • Service

PROS

+
Add Field

CONS

+
Add Field
Choose Image