Erik von Kuehnelt-Leddihn to postać nietuzinkowa – arystokrata, poliglota, katolik, monarchista i jednocześnie zwolennik klasycznego liberalizmu. Całe życie poświęcił analizie idei politycznych i cywilizacyjnych. Jego książka Ślepy tor. Ideologia lewicy 1789–1984 to mocna, bezkompromisowa krytyka lewicy, ukazana nie jako jeden z wielu nurtów politycznych, lecz jako poważne zagrożenie dla wolności i porządku społecznego.
Dla autora lewica nie jest zbiorem pomysłów na gospodarkę czy system opieki społecznej. To projekt przebudowy świata u podstaw – odrzucenie tradycji, hierarchii, religii i różnorodności na rzecz równości za wszelką cenę. Kuehnelt-Leddihn pokazuje, jak idee zrodzone w czasie Rewolucji Francuskiej przekształcały się w kolejne rewolucje, systemy i totalitaryzmy. W jego ujęciu nie ma większej różnicy między jakobinami, bolszewikami czy zachodnimi socjaldemokratami – wszyscy zmierzają w tym samym kierunku: do zunifikowanego społeczeństwa, podporządkowanego państwu.
To nie jest książka „zbalansowana”. Kuehnelt-Leddihn nie próbuje być obiektywny. Pisze ostro, czasem z sarkazmem, zawsze z pasją. Dla wielu czytelników jego tezy mogą być szokujące, ale nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy, nie sposób odmówić im intelektualnej ostrości. Ślepy tor nie jest wykładem akademickim – to intelektualna prowokacja, wezwanie do myślenia i odrzucenia utartych schematów.
Lektura tej książki to dobra okazja, by spojrzeć na historię idei politycznych z innego kąta. Kuehnelt-Leddihn przypomina, że ideologie mają konsekwencje – często brutalne i realne. Jeśli ktoś szuka książki, która nie głaszcze po głowie, ale zmusza do konfrontacji z niewygodnymi pytaniami, Ślepy tor będzie trafionym wyborem. Szczególnie dziś, gdy spory światopoglądowe znów stają się coraz bardziej intensywne.
Leave feedback about this