2 maja 2024
Wydarzenia

Niemiecki prezydent przeprosił za zbrodnie z czasów kolonialnych w Tanzanii

Podczas wizyty w Tanzanii prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier „poprosił o przebaczenie” za zbrodnie popełnione w tym afrykańskim kraju przez Rzeszę na początku XX wieku.

Wcześniej za Odrą uznano ludobójstwo popełnione w Namibii. Zgodnie z wynegocjowanym porozumieniem b. kolonia w Afryce Południowo-Zachodniej otrzyma 1,1 mld euro tytułem zadośćuczynienia za masakrę ludów Herero i Nama. Niemcy unikają jednak określeń „reparacje” i „odszkodowania”, chcąc uniknąć płacenia roszczeń na rzecz innych państw, w tym Polski.

 – Kłaniam się ofiarom niemieckiej dominacji kolonialnej. I jako prezydent Niemiec chciałbym prosić o przebaczenie za to, co Niemcy zrobili tutaj waszym przodkom – oznajmił Frank-Walter Steinmeier podczas wizyty w muzeum poświęconym powstaniu Maji-Maji czyli rebelii około 20 plemion afrykańskich na południowych terenach ówczesnej Niemieckiej Afryki Wschodniej. W kolonii,  którą rządziły w latach 1880–1918 Niemcy, pomiędzy 1905 a 1907 doszło do masakr, w których zamordowano około 200-300 tysięcy Afrykańczyków podczas powstania oraz na skutek fali głodu, który sztucznie wywołano w celu złamania oporu i ukarania powstańców.

Niemiecki prezydent wezwał do wspólnej pracy nad pielęgnowaniem pamięci i obiecał zwrot do Tanzanii szczątków ludzkich nadal znajdujących się w Niemczech. Podczas swojej wizyty Steinmeier spotkał się z potomkami wodza Songei Mbano, ówczesnego przywódcy rebeliantów, który został powieszony i ścięty przez Niemców wraz z 66 swoimi bojownikami. Jego potomkowie do dziś poszukują czaszki wodza, która najprawdopodobniej została później przetransportowana do muzeum w Rzeszy.