Wronieccy policjanci zatrzymali 39-letniego obywatela Ukrainy, który od początku roku dopuścił się szeregu przestępstw i wykroczeń, naruszając porządek prawny w Polsce.
Po analizie jego działań oraz braku legalnego pobytu, mężczyzna został przekazany Straży Granicznej i deportowany do swojego kraju. Otrzymał zakaz ponownego wjazdu na teren Polski oraz całej strefy Schengen.
Sprawa miała swój początek w styczniu i lutym 2025 roku, kiedy to w jednym z marketów we Wronkach doszło do serii kradzieży. Jak ustalili policjanci, sprawcą był właśnie zatrzymany obywatel Ukrainy. Straty oszacowano na ponad 1500 złotych. Mężczyzna unikał kontaktu ze służbami, nie posiadał stałego miejsca zamieszkania i nie podejmował legalnej pracy.
Funkcjonariusze z Wronek prowadzili działania operacyjne, które doprowadziły do jego zatrzymania. W trakcie postępowania wyszło na jaw, że to nie pierwszy raz, gdy mężczyzna łamał prawo. Był już wielokrotnie karany – między innymi za jazdę samochodem mimo sądowego zakazu i inne kradzieże sklepowe w powiecie nowotomyskim. Lista przewinień obejmowała także liczne wykroczenia drogowe.
Biorąc pod uwagę skalę i charakter naruszeń prawa, Komendant Powiatowy Policji w Szamotułach złożył wniosek o zobowiązanie cudzoziemca do powrotu do kraju. Po decyzji Straży Granicznej, mężczyzna został przekazany służbom swojego państwa. Oprócz deportacji, otrzymał także zakaz ponownego wjazdu na terytorium Polski oraz pozostałych krajów strefy Schengen.
To kolejny przypadek, w którym cudzoziemiec nieprzestrzegający przepisów zostaje usunięty z Polski. Służby podkreślają, że łamanie prawa nie będzie tolerowane, niezależnie od obywatelstwa sprawcy.
Leave feedback about this