31 marca 2025
Historia i idea Postacie

Jan Chudzik – osobisty sekretarz Dmowskiego i ofiara sanacyjnego mordu

Jan Chudzik był prawnikiem, działaczem narodowym i społecznym, a także podchorążym lotnictwa wojskowego II RP. Jego zaangażowanie w Stronnictwo Narodowe uczyniło go jednym z kluczowych działaczy w regionie podkarpackim.

W 1933 roku padł on ofiarą zamachu politycznego, który wstrząsnął opinią publiczną. Jego tragiczna śmierć stała się symbolem brutalnych represji wobec opozycji w okresie rządów sanacyjnych.

I. Młodość i edukacja

Jan Chudzik urodził się 11 października 1904 roku w Wołoszynach, w ówczesnym powiecie niżańskim, w rodzinie chłopskiej. Dorastał w środowisku, w którym praca na roli była podstawą życia, co ukształtowało jego charakter i silne przywiązanie do wartości narodowych oraz społecznych. Już w młodym wieku wykazywał się ambicją i determinacją, co zaowocowało podjęciem nauki w Państwowym Gimnazjum w Nisku.

Właśnie tam zetknął się z pierwszymi ideami narodowymi, które miały ogromny wpływ na jego późniejszą działalność. Prawdopodobnie katecheta szkolny odegrał kluczową rolę w kształtowaniu jego przekonań, zachęcając go do zainteresowania się sprawami społecznymi i politycznymi. Po ukończeniu gimnazjum podjął studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie szybko związał się z ruchem narodowym.

W czasie studiów wstąpił do Związku Akademickiego „Młodzież Wszechpolska” oraz Straży Narodowej, co stanowiło jego pierwszy krok w kierunku aktywnej działalności politycznej. Jednocześnie, by utrzymać się w dużym mieście, udzielał korepetycji zamożniejszej młodzieży. Po trzech latach przeniósł się na Uniwersytet Warszawski, gdzie ukończył studia prawnicze i uzyskał tytuł magistra. Przebywając w stolicy, miał okazję poszerzyć swoje horyzonty oraz nawiązać kontakty z czołowymi działaczami narodowymi.

II. Działalność narodowa i społeczna

Po zakończeniu edukacji Chudzik aktywnie zaangażował się w działalność polityczną. Był gorącym zwolennikiem idei narodowych, co skłoniło go do przyłączenia się do Obozu Wielkiej Polski, który po zamachu majowym 1926 roku stał się jedną z głównych organizacji opozycyjnych wobec sanacji. Dzięki swojej pracowitości i zdolnościom organizacyjnym szybko awansował w strukturach tej organizacji, obejmując funkcję przewodniczącego komitetu powiatowego Ruchu Młodych OWP w Brzozowie.

Jego zaangażowanie w sprawy społeczne objawiało się nie tylko poprzez działalność polityczną, ale również pomoc mieszkańcom regionu. Chudzik wraz z innymi działaczami organizował bezpłatne porady prawne, co przyczyniło się do wzrostu zaufania i poparcia dla Stronnictwa Narodowego. Jego wpływy rosły, co nie umknęło uwadze władz sanacyjnych, które zaczęły postrzegać go jako zagrożenie dla swoich struktur.

Przełomowym momentem w jego działalności było objęcie w 1929 roku stanowiska osobistego sekretarza Romana Dmowskiego w Chludowie pod Poznaniem. Praca u jednego z czołowych liderów ruchu narodowego była dla Chudzika okazją do zdobycia cennego doświadczenia politycznego i ideowego. Dmowski, opisując swojego współpracownika, zwracał uwagę na jego przywiązanie do polskich wartości, silne przekonania i energię do działania.

Po powrocie do Brzozowa Chudzik kontynuował działalność polityczną w ramach Stronnictwa Narodowego, które zastąpiło rozwiązany Obóz Wielkiej Polski. W lokalnych strukturach objął funkcję kierownika Sekcji Młodych i stał się jednym z kluczowych organizatorów działalności narodowej w regionie. Jego aktywność oraz rosnąca popularność budziły coraz większy niepokój wśród lokalnych władz, które zaczęły podejmować działania zmierzające do osłabienia jego pozycji.

III. Kariera zawodowa i wojskowa

Jan Chudzik, obok działalności politycznej, rozwijał swoją karierę zawodową i wojskową. Po ukończeniu studiów prawniczych w Warszawie rozpoczął obowiązkową służbę wojskową, którą odbył w Szkole Lotnictwa w Dęblinie. Tam zdobył podstawowe umiejętności pilotażu i został mianowany podchorążym lotnictwa. Jego służba w wojsku trwała stosunkowo krótko, ale wzmocniła jego organizacyjne zdolności i dyscyplinę, co później wykorzystał w pracy społecznej i politycznej.

Po przejściu do rezerwy Chudzik powrócił do życia cywilnego i podjął aplikację notarialną w Brzozowie u rejenta Leona Gwóździa. Praca w kancelarii notarialnej pozwoliła mu na zdobycie praktycznych umiejętności prawniczych oraz nawiązywanie licznych kontaktów wśród lokalnej społeczności. Jego pozycja rosła, ponieważ mieszkańcy Brzozowa i okolic szybko dostrzegli jego wiedzę prawniczą oraz gotowość do pomocy.

Jednym z jego kluczowych działań była organizacja bezpłatnych porad prawnych dla najuboższych. Wspólnie z Władysławem Owocem, lokalnym liderem Stronnictwa Narodowego, pomagali mieszkańcom rozwiązywać problemy prawne, co znacząco zwiększało poparcie dla ich organizacji. Dzięki tym działaniom Chudzik nie tylko budował swoją pozycję w regionie, ale także kształtował wizerunek Stronnictwa Narodowego jako siły walczącej o prawa Polaków.

Jednocześnie jego rosnąca aktywność i wpływy zaczęły budzić niepokój wśród władz sanacyjnych. W Brzozowie coraz częściej dochodziło do napięć między działaczami narodowymi a przedstawicielami obozu rządowego, którzy postrzegali Chudzika jako zagrożenie dla swoich interesów.

IV. Zamach i śmierć

14 maja 1933 roku stał się tragicznym dniem w historii Stronnictwa Narodowego i lokalnej społeczności Brzozowa. Tego wieczoru Jan Chudzik i major Władysław Owoc uczestniczyli w politycznym wiecu Stronnictwa Narodowego, po którym odwiedzili proboszcza Kazimierza Dutkiewicza na plebanii. Po zakończonym spotkaniu, około godziny 22:30, obaj politycy wyszli na ulice miasta, nieświadomi, że za chwilę padną ofiarą skrytobójczego zamachu.

Z ciemności wystrzelono kilka strzałów z broni śrutowej. Chudzik został trafiony w tył głowy i zginął na miejscu, natomiast Owoc został ciężko ranny. Morderstwo wstrząsnęło lokalną społecznością i opinią publiczną w całym kraju. Szybko zaczęto podejrzewać, że zabójstwo miało podłoże polityczne i było wynikiem rosnących napięć między sanacją a ruchem narodowym.

Pogrzeb Jana Chudzika odbył się 16 maja 1933 roku i zgromadził tłumy żałobników z całego kraju. Na ceremonii obecni byli czołowi politycy Stronnictwa Narodowego, w tym senator Michał Siciński oraz redaktorzy narodowej prasy. W Brzozowie przez długi czas trwała żałoba, a mieszkańcy nie kryli oburzenia z powodu brutalnego zamachu.

Sprawa morderstwa Chudzika stała się przedmiotem szerokiej debaty politycznej. Sanacyjne media starały się minimalizować znaczenie tej zbrodni, podczas gdy opozycja narodowa wykorzystywała ją jako dowód na brutalne represje stosowane wobec ich działaczy. Władze, pod presją opinii publicznej, musiały wszcząć śledztwo, które wkrótce ujawniło zaskakujące powiązania sprawców z lokalnymi strukturami państwowymi.

V. Proces i konsekwencje

Zabójstwo Jana Chudzika wywołało ogromne poruszenie w całym kraju. Opozycja narodowa jednoznacznie uznała zamach za skutek politycznych represji wobec przeciwników sanacji. Władze, pod presją opinii publicznej, musiały rozpocząć śledztwo, jednak od początku pojawiały się wątpliwości co do jego rzetelności. Śledztwo prowadził sędzia Zygmunt Kruszelnicki z Sądu Okręgowego w Sanoku, a dodatkowe dochodzenie nadzorował nadkomisarz Jan Petri ze Lwowa.

Proces w sprawie zamachu rozpoczął się 18 września 1933 roku w Sanoku i od razu przyciągnął uwagę opinii publicznej. Wprowadzono specjalne bilety wstępu na salę rozpraw, a prasa krajowa i zagraniczna szeroko relacjonowała przebieg wydarzeń. Obrona oskarżonych argumentowała, że proces ma charakter polityczny, a władze sanacyjne starają się tuszować prawdziwe motywy zabójstwa.

Oskarżonymi o zamach byli: urzędnik Komunalnej Kasy Oszczędności w Brzozowie Roman Jajko, który według śledczych miał oddać śmiertelny strzał, oraz starszy przodownik Policji Państwowej Stefan Stankiewicz i komisarz Bolesław Drewiński, którzy mieli współorganizować zamach. Oskarżeni powiązani byli z lokalnymi władzami, co jeszcze bardziej podsycało przekonanie, że zabójstwo miało charakter polityczny i było inspirowane przez sanację.

Wyrokiem z 26 września 1933 roku Roman Jajko został skazany na 2 lata więzienia, Stefan Stankiewicz na 2,5 roku, a komisarz Drewiński na 5 lat. Wyroki uznano za zaskakująco łagodne, co wzbudziło oburzenie wśród działaczy narodowych. W kolejnych latach losy skazanych były burzliwe – Drewiński zmarł w więzieniu w Łomży w 1935 roku w niewyjaśnionych okolicznościach, a jego obrońca mecenas Marian Głuszkiewicz został otruty lub zastrzelony.

Sanacyjne władze próbowały zminimalizować wpływ zamachu na życie polityczne, jednak sprawa Chudzika stała się jednym z najgłośniejszych skandali politycznych lat 30. XX wieku.

VI. Życie prywatne i spuścizna

Choć Jan Chudzik był przede wszystkim aktywistą narodowym i prawnikiem, prowadził także życie rodzinne. W 1931 roku poślubił Janinę, nauczycielkę, z którą miał dwoje dzieci – córkę oraz syna, który urodził się w dniu pogrzebu swojego ojca. Rodzina Chudzika, mimo jego licznych obowiązków, była dla niego bardzo ważna.

Tragiczna śmierć męża miała dramatyczne konsekwencje dla Janiny Chudzik. Po ujawnieniu prawdy o zamachu popadła w głęboką depresję, która uniemożliwiła jej dalszą pracę zarobkową. Chorowała również na gruźlicę, co dodatkowo osłabiło jej organizm. Zmarła 12 czerwca 1938 roku w wieku zaledwie 33 lat. Osierociła dwójkę dzieci, które po śmierci rodziców zostały objęte opieką przez rodzinę i działaczy Stronnictwa Narodowego.

Pamięć o Janie Chudziku przetrwała przede wszystkim w kręgach narodowych i wśród lokalnej społeczności Brzozowa. Po jego śmierci organizowano msze żałobne, a prasa narodowa często przypominała jego działalność. W 1933 roku we Lwowie wydano broszurę O mord w Brzozowie, w której szczegółowo opisano proces i okoliczności zabójstwa.

Współcześnie postać Chudzika nie jest szeroko znana, choć jego biografia stanowi ważne świadectwo trudnej sytuacji politycznej w II Rzeczypospolitej. Był człowiekiem ideowym, który swoje życie poświęcił walce o narodowe wartości, a jego tragiczna śmierć stała się symbolem represji wobec opozycji politycznej. Na grobie Jana Chudzika umieszczono inskrypcję, która do dziś przypomina o jego poświęceniu i tragicznych losach:

„Był synem wiernym Bogu, Ojczyźnie, Rodzinie
Czynów jego busolą była w Polskę wiara
Jednak w życia rozkwicie z rąk rodaka ginie
Jak skrytobójczej zbrodni bezwinna ofiara.”

Dziś jego grób na cmentarzu w Brzozowie jest miejscem pamięci dla tych, którzy chcą oddać hołd człowiekowi, który do końca wierzył w swoje ideały.

Życie i działalność Jana Chudzika to przykład niezłomnej postawy politycznej i społecznej w trudnych realiach II Rzeczypospolitej. Jako działacz narodowy, prawnik i społecznik angażował się w pomoc lokalnej społeczności, budując struktury Stronnictwa Narodowego i wzmacniając ruch narodowy w regionie brzozowskim. Jego praca, zarówno w kancelarii notarialnej, jak i w działalności publicznej, przysporzyła mu wielu zwolenników, ale także przeciwników wśród zwolenników sanacji.

Jego tragiczna śmierć nie była przypadkiem – była efektem napięć politycznych, które wówczas rozdzierały Polskę. Zamach na Chudzika i majora Władysława Owoca wpisywał się w szerszy kontekst brutalnej walki politycznej, w której sanacyjne władze dążyły do eliminacji działaczy narodowych. Choć władze oficjalnie wszczęły śledztwo i przeprowadziły proces sądowy, łagodne wyroki dla sprawców budziły kontrowersje i sugerowały próbę zamiecenia sprawy pod dywan.

Pamięć o Janie Chudziku przetrwała w środowiskach narodowych i wśród mieszkańców Brzozowa. Jego pogrzeb stał się manifestacją sprzeciwu wobec politycznej przemocy, a późniejsze publikacje oraz działania Stronnictwa Narodowego utrwaliły jego postać jako symbol walki o niezależność ideową.

Jan Chudzik był człowiekiem, który w młodym wieku zdobył autorytet zarówno w środowiskach akademickich, jak i politycznych. Jego życie to przykład zaangażowania w sprawy narodowe i społeczne, które przyciągnęło nie tylko zwolenników, ale także ludzi gotowych go zniszczyć. Jego historia pokazuje, jak trudne i brutalne były realia polityczne w II RP, gdzie ostra rywalizacja między obozem sanacyjnym a narodowym często prowadziła do dramatycznych konsekwencji.

Dziś postać Jana Chudzika pozostaje stosunkowo mało znana, a jego historia rzadko pojawia się w podręcznikach historycznych. Jednak jego biografia jest istotnym świadectwem epoki, w której walka o przekonania mogła kosztować życie. Jego działalność dowodzi, że polityka to nie tylko suche debaty i teorie, ale także realne poświęcenie, które może mieć tragiczne skutki.

Jego historia skłania do refleksji nad ceną, jaką płacili ludzie oddani swoim ideałom. Przypomina, że polityczne ambicje i walka o władzę często prowadzą do tragedii, ale jednocześnie pokazuje siłę przekonań i gotowość do działania dla dobra wspólnoty. Jan Chudzik pozostaje symbolem nieugiętej walki o wartości narodowe i społeczne, a jego losy wciąż są przestrogą przed politycznym ekstremizmem i brutalnością w walce o wpływy.

Grzegorz Paprocki

Leave feedback about this

  • Quality
  • Price
  • Service

PROS

+
Add Field

CONS

+
Add Field
Choose Image