12 września 2025
Wydarzenia

Dziesięciu Pakistańczyków deportowanych z Polski: Straż Graniczna kontynuuje operacje powrotowe

Funkcjonariusze Straży Granicznej, we współpracy z agencją Frontex, przeprowadzili 10 września kolejną operację powrotową — dziewiątą w tym roku — w ramach której z Polski przymusowo wydalono dziesięciu obywateli Pakistanu. Samolot czarterowy wystartował z Radomia, a deportowani cudzoziemcy zostali wcześniej objęci decyzjami o zobowiązaniu do powrotu, które były efektem ich nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.

Wszystkie te decyzje miały charakter przymusowy, co oznacza, że osoby te nie opuściły kraju dobrowolnie, lecz zostały do tego zmuszone na podstawie przepisów prawa migracyjnego.

Operacja była zabezpieczona przez funkcjonariuszy specjalizujących się w konwojowaniu oraz przez inne jednostki Straży Granicznej, odpowiedzialne za nadzór nad legalnością pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. To kolejny sygnał, że polskie służby nie tylko monitorują sytuację na granicy, ale także konsekwentnie egzekwują decyzje administracyjne, które zapadają w odniesieniu do osób łamiących przepisy. Od początku roku z Polski wydalono już prawie 6200 cudzoziemców — zarówno w trybie przymusowym, jak i dobrowolnym. Te liczby pokazują skalę problemu, jakim staje się nielegalna migracja oraz napięcia towarzyszące zarządzaniu granicami w obecnym kontekście geopolitycznym.

Polska, jako kraj graniczny Unii Europejskiej, pozostaje jednym z punktów narażonych na presję migracyjną — zwłaszcza od strony Białorusi. Choć większość opinii publicznej skupia się na dramatycznych doniesieniach medialnych dotyczących prób forsowania granicy przez grupy migrantów, mniej mówi się o tym, co dzieje się potem — kiedy już migranci znajdą się po polskiej stronie i zostaną zatrzymani. Dla wielu z nich procedury są jasne i szybkie: identyfikacja, decyzja administracyjna, a następnie deportacja.

Wśród obywateli Pakistanu, którzy trafiają do Polski nielegalnie, dominują osoby młode, często mężczyźni w wieku 20–35 lat. Część z nich traktuje Polskę jako kraj tranzytowy w drodze na Zachód, inni liczą na uzyskanie tu pracy lub statusu uchodźcy. Rzeczywistość okazuje się jednak znacznie bardziej skomplikowana. Polskie prawo migracyjne jest restrykcyjne, a organy odpowiedzialne za jego egzekwowanie działają sprawnie i systematycznie. Osoby, które nie spełniają warunków legalnego pobytu, są zazwyczaj zatrzymywane i obejmowane procedurami powrotowymi.

W ostatnich latach liczba legalnie przebywających obywateli Pakistanu w Polsce wzrosła, choć nadal stanowią oni mniejszość wśród wszystkich cudzoziemców. Nie brakuje przykładów pozytywnej integracji. Wielu Pakistańczyków pracuje w sektorze transportowym, gastronomicznym czy usługowym. Prowadzą sklepy, otwierają restauracje, a część z nich aktywnie uczestniczy w życiu lokalnych społeczności. Państwo, które chce skutecznie zarządzać swoją polityką migracyjną, musi umieć odróżnić jedno od drugiego i adekwatnie reagować.

Deportacja dziesięciu osób w ramach jednej operacji może wydawać się niewielką liczbą w skali kraju, ale ma znaczenie symboliczne i praktyczne. Pokazuje determinację państwa w egzekwowaniu prawa, ale też realia, z jakimi mierzą się migranci, próbujący dostać się do Europy bocznymi drzwiami. Dla wielu z nich Polska nie jest celem, lecz przystankiem. Tymczasem dla Straży Granicznej każda taka próba to sygnał ostrzegawczy i konieczność działania.