Dziennik Narodowy Blog Historia i idea Rocznice W nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 r. zmarł płk dypl. Tadeusz Kurcyusz – Komendant Główny NSZ
Historia i idea Rocznice

W nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 r. zmarł płk dypl. Tadeusz Kurcyusz – Komendant Główny NSZ

Tadeusz Kurcyusz, znany pod pseudonimami „Fiszer”, „Morski”, „Mars”, „Żegota”, był jedną z najbardziej znaczących postaci polskiego podziemia niepodległościowego w okresie II wojny światowej. Jego działalność wojskowa, od służby w armii rosyjskiej, przez współtworzenie struktur konspiracyjnych, aż po kierowanie Narodowymi Siłami Zbrojnymi (NSZ), świadczy o jego wieloaspektowym zaangażowaniu w walkę o niepodległość Polski.

Urodzony 15 października 1881 roku w Warszawie w rodzinie inteligenckiej, Tadeusz Kurcyusz był synem Ludwika Kurcyusza i Michaliny z domu Fiszer, siostry znanego warszawskiego filozofa Franca Fiszera. W 1909 roku ukończył studia inżynierskie w Liège w Belgii. Wybuch I wojny światowej wciągnął go w służbę wojskową – początkowo w armii rosyjskiej, a następnie jako oficer sztabowy I Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Dowbora-Muśnickiego.

Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku, Kurcyusz znalazł się w strukturach Wojska Polskiego, pełniąc wiele funkcji w Sztabie Generalnym. Był m.in. szefem adiutantury, kierownikiem referatu mobilizacyjnego, a później szefem sztabu Inspektoratu Kawalerii oraz 1 Dywizji Strzelców Armii gen. Hallera. Ukończył kurs w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie, uzyskując tytuł oficera Sztabu Generalnego. Od 1924 pełnił funkcję Generalnego Wojskowego Komisarza Kolejowego.

W czasie przewrotu majowego w 1926 roku opowiedział się po stronie legalnych władz. Rok później objął dowództwo 27 pułku artylerii polowej we Włodzimierzu Wołyńskim. W 1931 roku przeszedł w stan spoczynku, pozostając jednak aktywnym członkiem środowisk kombatanckich.

W konspiracji niepodległościowej zaangażował się od połowy 1940 roku, początkowo w Tajnej Armii Polskiej. Następnie objął funkcję szefa sztabu Wojskowych Oddziałów Skonfederowanych, a później Konfederacji Zbrojnej. Po scaleniu KZ z ZWZ został szefem komunikacji w Komendzie Głównej Związku Walki Zbrojnej–Armii Krajowej.

W sierpniu 1942 roku został aresztowany przez gestapo i osadzony na Pawiaku. Uratowany przez rodzinę i przyjaciół, opuścił więzienie w grudniu 1942 roku. Wówczas, już poza strukturami AK, związał się z Narodowymi Siłami Zbrojnymi.

1 sierpnia 1943 roku Tadeusz Kurcyusz objął stanowisko Komendanta Głównego NSZ po aresztowaniu pułkownika Ignacego Oziewicza „Czesława”. Jako „Morski”, a później „gen. Mars” i „Żegota”, przystąpił do reorganizacji struktur dowódczych i ujednolicenia działań organizacji. Jego przywództwo przypadło na kluczowy okres, w którym NSZ musiało się zmierzyć z realiami zmieniającej się sytuacji wojennej – ofensywą sowiecką i koniecznością uregulowania relacji z Armią Krajową.

W wydanym 15 stycznia 1944 roku „Rozkazie ogólnym Nr 3” podkreślił, że sowieckie wojska na terytorium Polski należy traktować jako siły wrogie, zalecając jednak unikanie otwartych starć z Armią Czerwoną ze względu na geopolityczne uwarunkowania. Za jego kadencji podjęto rozmowy z Komendą Główną Armii Krajowej na temat scalenia NSZ z AK. Mimo że Kurcyusz nie uczestniczył bezpośrednio w negocjacjach (ze względu na swój wcześniejszy konflikt z AK), 31 marca 1944 roku złożył przysięgę, a generał Tadeusz Komorowski „Bór” mianował go pełnomocnikiem ds. NSZ. Rozkaz scaleniowy wydano 15 kwietnia 1944 roku. Mimo planów jego odwołania, Kurcyusz pozostał na stanowisku aż do śmierci 23 kwietnia 1944 roku.

Tadeusz Kurcyusz zmarł nagle na atak serca w nocy z 22 na 23 kwietnia 1944 roku. Pochowano go na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Pośmiertnie awansowany na stopień generała brygady przez Radę Polityczną NSZ.

Postać Tadeusza Kurcyusza, jego kariera wojskowa i przywództwo w Narodowych Siłach Zbrojnych ukazują złożoność polskiej konspiracji wojennej. To przykład człowieka, który całe swoje życie podporządkował służbie Polsce – od frontów I wojny światowej, przez struktury II RP, aż po walkę w okupowanym kraju.

Andrzej Lamecki

Exit mobile version