Joachim Stefan Bartoszewicz (1867–1938) należy do grona tych postaci, które mimo znaczącego wpływu na życie polityczne i ideowe II Rzeczypospolitej pozostają dziś stosunkowo mało znane szerszej opinii publicznej. Jego działalność, zarówno jako polityka, publicysty, jak i teoretyka myśli narodowej, odzwierciedla najważniejsze dylematy polskiego życia politycznego pierwszej połowy XX wieku: napięcie między liberalizmem a nacjonalizmem, między tradycją a nowoczesnością, między ideą federacyjną a inkorporacyjną koncepcją państwa.
Bartoszewicz był jednym z głównych intelektualnych przedstawicieli ruchu narodowo-demokratycznego, bliskim współpracownikiem Romana Dmowskiego, prezesem Stronnictwa Narodowego i senatorem II Rzeczypospolitej. W jego biografii jak w soczewce skupiają się procesy, które ukształtowały oblicze polityczne międzywojennej Polski.
Celem niniejszej pracy jest przedstawienie życia i działalności Joachima Bartoszewicza na tle epoki oraz analiza jego poglądów politycznych i ideowych. Praca ma charakter biograficzno-analityczny: łączy rekonstrukcję faktów z próbą interpretacji myśli politycznej autora Zagadnień polityki polskiej czy Znaczenia politycznego Kresów Wschodnich dla Polski. Biografia Bartoszewicza jest interesująca nie tylko z powodu jego aktywności parlamentarnej czy organizacyjnej, ale przede wszystkim dlatego, że łączy w sobie doświadczenia kilku epok: zaborów, Wielkiej Wojny i odrodzonej Polski. Była to postać, która współtworzyła fundament intelektualny polskiego nacjonalizmu politycznego, a jednocześnie wypracowała własne, oryginalne ujęcia niektórych zagadnień ustrojowych i narodowościowych. Bartoszewicz był autorem szeregu prac teoretycznych, w których podejmował kluczowe kwestie polityki państwowej, narodowej i zagranicznej. Jego refleksje nad definicją narodu, relacją między jednostką a wspólnotą polityczną, miejscem religii w życiu narodowym czy stosunkiem do mniejszości etnicznych stanowią istotne źródło wiedzy o myśleniu narodowym w Polsce okresu międzywojennego. W jego myśli odnajdujemy konsekwencję, klarowność i przekonanie, że państwo jest najwyższym wyrazem życia zbiorowego narodu. Właśnie ta konsekwencja czyni jego dorobek nie tylko świadectwem epoki, ale i punktem odniesienia w refleksji nad relacją między ideą narodową a nowoczesnym państwem.
Pochodzenie, młodość i edukacja
Joachim Stefan Bartoszewicz urodził się 3 września 1867 roku w Warszawie, w rodzinie o silnych tradycjach patriotycznych i inteligenckich. Był najstarszym dzieckiem Joachima Bartoszewicza – lekarza, historyka i pisarza – oraz Haliny z domu Hornkloff-Mittelstaedt. Wychowywał się w środowisku, w którym łączyły się wartości narodowe, katolickie i naukowe, a idea pracy dla dobra wspólnego stanowiła fundament wychowania. Dziadek przyszłego polityka był uczestnikiem kampanii napoleońskiej 1812 roku, za co został odznaczony Legią Honorową. Te rodzinne tradycje wywarły istotny wpływ na kształtowanie światopoglądu młodego Joachima, ugruntowując w nim przekonanie o konieczności służby narodowi i państwu.
W 1884 roku ukończył V Gimnazjum Filologiczne w Warszawie, należące do najlepszych szkół średnich w Królestwie Polskim. W tym samym roku, pod wpływem ojca, rozpoczął studia medyczne na Wydziale Lekarskim Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Był to wybór typowy dla młodych ludzi pochodzących z warstw inteligenckich, dążących do kariery naukowej lub zawodowej w ramach ograniczonych przez carską administrację możliwości. W 1890 roku uzyskał doktorat i dyplom lekarski. Po ukończeniu studiów rozpoczął praktykę lekarską w Warszawie, a następnie objął stanowisko asystenta w klinice ginekologiczno-położniczej.
Choć jego kariera medyczna rozwijała się pomyślnie, Bartoszewicz szybko zaczął odczuwać potrzebę szerszego działania społecznego i politycznego. W 1892 roku wyjechał do Paryża, by poznać nowoczesne metody leczenia, lecz pobyt we Francji całkowicie odmienił kierunek jego zainteresowań. W stolicy Francji zetknął się z kręgami emigracji polskiej, środowiskami naukowymi oraz atmosferą wolnej debaty politycznej, niedostępnej w zaborze rosyjskim. Zrezygnował z praktyki lekarskiej i rozpoczął studia w prestiżowej École Libre des Sciences Politiques (Szkole Nauk Politycznych) na Wydziale Dyplomatycznym.
Studia w Paryżu ukształtowały w nim zainteresowanie problematyką ustrojową i prawną. W 1894 roku ukończył naukę z wyróżnieniem, uzyskując premier prix et grande distinction (pierwszą nagrodę i wielkie odznaczenie). Jego praca dyplomowa pt. La révolution polonaise de 1831 et le détrônement de Nicolas („Rewolucja polska 1831 roku i detronizacja Mikołaja I”) została opublikowana w czasopiśmie Annales de l’École de Sciences Politiques. Już ten wczesny tekst pokazuje jego zainteresowanie historią państwa i prawa oraz kształtowaniem się idei niepodległości w polskim ruchu politycznym.
Według relacji Stanisława Grabskiego, Bartoszewiczowi zaoferowano wówczas stypendium na dalsze studia z zakresu prawa państwowego w Anglii. Odmówił jednak, uznając, że jego miejsce jest w kraju, gdzie można realnie działać politycznie. Z Paryża udał się do Lwowa, wówczas centrum życia intelektualnego Polaków pod zaborem austriackim. Tam na Uniwersytecie Lwowskim rozpoczął studia prawnicze, które ukończył w 1897 roku, uzyskując doktorat obojga praw. Jego rozprawa Die Erbschaftsteuer im internationalen Rechte („Podatek spadkowy w prawie międzynarodowym”) ukazała się drukiem i spotkała się z uznaniem środowiska akademickiego.
Lata nauki i pierwsze doświadczenia zawodowe ukształtowały Bartoszewicza jako człowieka o szerokich horyzontach – łączącego ścisłe wykształcenie medyczne z przygotowaniem prawniczym i politologicznym. Paryż dał mu świadomość znaczenia instytucji państwowych i kultury politycznej Zachodu, natomiast Lwów – kontakt z rodzącym się polskim ruchem narodowym. Te dwa środowiska: liberalno-demokratyczne i narodowe, ukształtowały jego późniejszy styl myślenia – racjonalny, oparty na analizie instytucjonalnej, ale zarazem zakorzeniony w idei wspólnoty narodowej i w przekonaniu o nadrzędności państwa nad jednostką.
Początki działalności zawodowej i społecznej
Po ukończeniu studiów prawniczych i uzyskaniu doktoratu obojga praw w 1897 roku, Joachim Bartoszewicz osiadł we Lwowie, gdzie rozpoczął pracę w administracji autonomicznej Galicji, będącej częścią monarchii austro-węgierskiej. Zatrudniony został w Wydziale Krajowym, instytucji odpowiadającej za sprawy samorządowe i administracyjne w regionie. Początkowo pracował jako urzędnik, a następnie awansował na stanowisko referenta oraz kierownika biura statystycznego. Ta funkcja dała mu możliwość pogłębienia wiedzy o mechanizmach działania lokalnych instytucji, finansach publicznych oraz strukturze społeczno-gospodarczej wsi galicyjskiej. W okresie pracy administracyjnej opublikował kilka analiz o charakterze empiryczno-prawnym. Na łamach „Wiadomości Statystycznych” ukazały się jego opracowania: Prawo ubogich w Galicji oraz Siła podatkowa gmin wiejskich w Galicji. W tych tekstach ujawnia się jego zdolność do łączenia twardych danych ze spojrzeniem systemowym, co czyniło go nie tylko sprawnym urzędnikiem, ale także myślicielem społecznym. Zainteresowanie problematyką samorządu i polityki lokalnej miało w późniejszym czasie istotne znaczenie w jego refleksji nad modelem państwa narodowego i strukturami władzy.
Mimo zaangażowania zawodowego, Bartoszewicz nie planował kariery urzędniczej na dłuższą metę. Od początku swojej działalności widział siebie jako człowieka publicznego i intelektualistę zaangażowanego w życie narodowe. Nie przyjął propozycji pracy naukowej ani objęcia katedry uniwersyteckiej, mimo ukończonych studiów i doktoratu. Wybór ten był świadomy i spójny z jego przekonaniem, że najważniejszym zadaniem polskiego inteligenta nie jest służba akademii, lecz narodowi.
W 1898 roku ożenił się z Magdaleną Bożeniec-Jełowicką (1876–1946), pochodzącą z wołyńskiego rodu ziemiańskiego. Jej rodzina posiadała majątek Brykula, położony w powiecie trembowelskim. Po ślubie Bartoszewicz zrezygnował z pracy we Lwowie i w 1904 roku przeniósł się wraz z rodziną do Brykuli, obejmując zarząd nad dobrami żony. W nowym środowisku ziemiańskim kontynuował działalność intelektualną i publicystyczną, a także zaczął aktywnie uczestniczyć w życiu lokalnym.
Zamieszkanie na Kresach Wschodnich w regionie Wołynia i Podola miało zasadniczy wpływ na jego dalszy rozwój ideowy i polityczny. Bartoszewicz zetknął się bezpośrednio z problematyką narodowościową, zróżnicowaniem etnicznym i religijnym oraz słabą obecnością instytucji państwowych na tych terenach. Te obserwacje stały się fundamentem jego późniejszej koncepcji Kresów jako obszaru strategicznego dla istnienia silnego państwa polskiego. Właśnie w tym okresie zaczął formułować zręby swojej idei „narodu politycznego” – wspólnoty opartej nie na pochodzeniu etnicznym, lecz na lojalności wobec państwa i jego instytucji. Pobyt w Brykuli był okresem intensywnego dojrzewania ideowego Bartoszewicza. Choć nie pełnił jeszcze wówczas funkcji politycznych na szczeblu centralnym, budował sieć kontaktów z działaczami narodowymi, w tym z Romanem Dmowskim, Tadeuszem Cieńskim i Stanisławem Grabskim. Coraz silniej zbliżał się do środowiska Ligi Narodowej, tajnej organizacji kierującej ruchem narodowo-demokratycznym. Jego rola jako intelektualisty i działacza wzrosła znacząco po 1905 roku, kiedy to sytuacja polityczna w Rosji i na ziemiach zabranych otworzyła nowe możliwości dla działalności narodowej.
Choć okres między 1898 a 1904 rokiem często pomijany jest w skrótowych biografiach Bartoszewicza, to właśnie ten czas zadecydował o jego ideowym ukierunkowaniu. Z doświadczeń wyniesionych z Galicji oraz z obserwacji życia na zaniedbanych Kresach wyciągnął wnioski, które później przekuł w projekt budowy nowoczesnego państwa narodowego. W jego wizji Polska miała być państwem silnym, scentralizowanym, sprawiedliwym i zdolnym do integracji ludności o różnym pochodzeniu, byle gotowej przyjąć polski interes narodowy jako własny.
Okres kijowski i związanie się z obozem narodowym
Przełomowym momentem w działalności Joachima Bartoszewicza było jego osiedlenie się w Kijowie pod koniec 1905 roku. Przeniósł się tam z rodziną w lutym 1906, odpowiadając na potrzebę organizowania życia narodowego na terenach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej, wówczas znajdujących się w granicach Imperium Rosyjskiego. Decyzja ta była wyrazem świadomego zaangażowania w działalność polityczną i narodową na jednym z najbardziej wymagających odcinków – w środowisku wielonarodowym, zdominowanym przez rosyjską administrację, ale też aktywne społeczności żydowskie, ukraińskie i niemieckie.
W Kijowie Bartoszewicz bardzo szybko objął kierownicze stanowisko w środowisku narodowym. W 1906 roku został redaktorem naczelnym Dziennika Kijowskiego, głównego organu prasowego endecji na ziemiach ruskich. Jego poprzednikiem był Witold Lewicki, ale to Bartoszewicz nadał pismu stabilny i wyrazisty profil ideowy. Funkcję tę sprawował aż do 1912 roku, publikując co najmniej 250 artykułów własnego autorstwa. Jako redaktor kierował nie tylko bieżącą działalnością redakcyjną, ale także kształtował linię programową gazety, nadając jej silny ton narodowo-demokratyczny. Dziennik Kijowski pełnił rolę nie tylko medium informacyjnego, lecz także edukacyjnego i integrującego – był ośrodkiem ideowym dla rozproszonej polskości na wschodzie. Bartoszewicz propagował przez jego łamy ideę narodową w duchu Dmowskiego, rozumianą jako projekt politycznego, kulturowego i moralnego scalenia wspólnoty narodowej. Promował aktywność obywatelską, rozwój oświaty, walkę z rusyfikacją oraz organizowanie życia społecznego wokół idei narodowych. Jego teksty były rzeczowe, mocno osadzone w analizie sytuacji, a jednocześnie pełne wewnętrznego przekonania o konieczności trzeźwej, realistycznej polityki narodowej.
Równolegle z pracą redakcyjną Bartoszewicz pełnił funkcję komisarza Ligi Narodowej na ziemie ruskie, co oznaczało faktyczne kierowanie całością struktur endeckich na tym obszarze. Liga Narodowa, jako tajna organizacja kierująca ruchem narodowym, ceniła jego lojalność, kompetencje organizacyjne i zdolności analityczne. W 1911 roku został powołany do Rady Głównej Ligi Narodowej, a rok później uczestniczył w zjeździe tej organizacji, który odbył się w Pieniakach, majątku Tadeusza Cieńskiego w powiecie brodzkim. Spotkanie to miało duże znaczenie dla ustalenia kierunku działań narodowych na wschodzie, zwłaszcza wobec zmieniającej się sytuacji politycznej po rewolucji 1905 roku. Bartoszewicz nie ograniczał się jedynie do działań publicystycznych i organizacyjnych. Angażował się również w działalność konspiracyjną. Organizował spotkania z młodzieżą akademicką, tworzył sieci kontaktów i wspierał lokalne inicjatywy narodowe. Właśnie za tę aktywność został aresztowany przez władze rosyjskie w 1912 roku. Spędził w więzieniu trzy miesiące, a trudne warunki osadzenia negatywnie wpłynęły na jego zdrowie – w szczególności na wzrok, który z czasem zaczął tracić. To doświadczenie nie tylko zahartowało go jako działacza, ale także uczyniło z niego postać symboliczną w oczach środowiska narodowego: człowieka, który gotów był ponieść osobiste konsekwencje za działalność polityczną w obronie interesów narodowych.
W Kijowie Bartoszewicz rozwinął także działalność społeczno-oświatową. Był inicjatorem licznych inicjatyw edukacyjnych i kulturalnych. Uważał, że podstawą przetrwania polskości na Kresach jest rozwój szkolnictwa i kultury narodowej. Angażował się w tworzenie bibliotek, kółek samokształceniowych i inicjatyw oświatowych adresowanych zarówno do młodzieży, jak i do dorosłych. Jego działalność spotykała się z dużym poparciem społecznym, ale też z rosnącą niechęcią władz carskich oraz konkurencyjnych środowisk, zwłaszcza socjalistów i liberałów, którym zarzucał oderwanie od interesu narodowego.
Lata spędzone w Kijowie (1906–1914) były okresem największej aktywności Bartoszewicza jako działacza organizacyjnego. Zdołał zbudować silne zaplecze ideowe i strukturalne, które odegrało znaczącą rolę w kolejnych latach: podczas I wojny światowej i bezpośrednio po odzyskaniu niepodległości. Ukształtował wokół siebie krąg współpracowników i sympatyków, z których wielu weszło później do życia publicznego II RP. To w Kijowie narodziła się jego wizja Polski jako państwa narodowego – scentralizowanego, silnego, zdolnego do asymilacji mniejszości i obrony swoich interesów geopolitycznych. W swoich tekstach i wystąpieniach z tego okresu Bartoszewicz nie unikał kontrowersyjnych ocen. Ostro krytykował politykę rusyfikacyjną władz carskich, ale równie stanowczo sprzeciwiał się działalności ugrupowań socjalistycznych, które jego zdaniem działały na szkodę narodowej jedności. Promował lojalizm wobec państwa zaborczego jako taktykę przetrwania, ale i wzywał do zachowania tożsamości narodowej i przygotowywania się do przyszłej odbudowy państwowości. Ten dualizm, typowy dla myślenia endecji, był u niego wyjątkowo świadomy i dobrze uzasadniony politycznie.
Okres kijowski zakończył się dla Bartoszewicza wraz z wybuchem I wojny światowej. Jednak dziedzictwo jego działalności z lat 1906–1914 stało się fundamentem dla jego późniejszych działań w czasie wojny, w Paryżu i w II Rzeczypospolitej. Był już wtedy nie tylko publicystą i organizatorem, ale jednym z najważniejszych strategów ruchu narodowego na Wschodzie – człowiekiem, który rozumiał wagę geopolityki, siły organizacyjnej i myśli narodowej jako narzędzi budowania państwa.
Okres Wielkiej Wojny
Wybuch I wojny światowej w sierpniu 1914 roku był momentem, który diametralnie zmienił układ sił politycznych w Europie i otworzył przed Polakami szansę na odzyskanie niepodległości. Dla Joachima Bartoszewicza, już wówczas ugruntowanego działacza narodowego, był to impuls do jeszcze intensywniejszego zaangażowania. Zamiast opuścić tereny wschodnie, postanowił działać tam, gdzie był najbardziej potrzebny: na pograniczu chaosu, wojny i przemian społecznych. Jego aktywność w czasie Wielkiej Wojny koncentrowała się głównie wokół organizacji pomocy społecznej, edukacji oraz politycznego przedstawicielstwa Polaków na Rusi.
Z inicjatywy Bartoszewicza powołano do życia Towarzystwo Pomocy Ofiarom Wojny, którego był współzałożycielem i prezesem Rady Okręgowej. Organizacja objęła swoim działaniem pięć guberni: Wołyń, Podole, Kijów, Czerkasy i Jekaterynosław. Celem Towarzystwa było niesienie pomocy nie tylko dla ofiar bezpośrednich działań wojennych, ale również dla uchodźców, biedoty miejskiej, ludności wiejskiej oraz osieroconych dzieci i wdów. Towarzystwo organizowało kuchnie społeczne, noclegownie, zbiórki odzieży i żywności. Dzięki szerokim kontaktom Bartoszewicza oraz umiejętności pozyskiwania funduszy udało się rozwinąć działalność na imponującą skalę. Jednak działalność charytatywna była tylko jednym z aspektów jego aktywności. Równolegle Towarzystwo rozwijało także program edukacyjny i kulturalny. Z jego inicjatywy otwierano szkoły początkowe, a także średnie i zawodowe z polskim językiem nauczania. Bartoszewicz rozumiał, że w realiach wojennych zagrożeniem dla polskości nie była wyłącznie przemoc militarna, ale także wynarodowienie, szczególnie wśród najmłodszych. Utrzymanie oświaty narodowej było, według niego, warunkiem przetrwania wspólnoty narodowej na wschodnich rubieżach dawnej Rzeczypospolitej.
W marcu 1917 roku, w wyniku rewolucji lutowej w Rosji, powstały warunki do stworzenia Polskiego Komitetu Wykonawczego na Rusi, w którym Bartoszewicz odegrał kluczową rolę. Komitet miał za zadanie reprezentować interesy Polaków wobec rosyjskich władz tymczasowych oraz koordynować działania polityczne, edukacyjne i społeczne. Bartoszewicz, jako jego członek i jeden z liderów, aktywnie uczestniczył w pracach nad budową polskiej autonomii oświatowej, planował zakładanie kolejnych instytucji edukacyjnych, wspierał tworzenie polskich kursów naukowych oraz towarzystw naukowych i kulturalnych.
W 1917 roku powołano m.in. Wyższe Kursy Naukowe, w których Bartoszewicz pełnił funkcję wykładowcy. Powstały również Towarzystwo Naukowe, Towarzystwo Krajoznawcze, Towarzystwo Popierania Kultury i Nauki oraz inne instytucje, których celem było nie tylko wspieranie rozwoju intelektualnego, ale też integracja środowiska polskiego na terenach rozdzieranych przez konflikty. Działania te spotykały się z aprobatą szerokich kręgów społeczeństwa, ale też coraz silniejszym oporem ze strony sił prorosyjskich i ukraińskich nacjonalistów. W czerwcu 1917 roku w Kijowie odbył się Zjazd Polskich Organizacji na Rusi, jedno z największych wydarzeń politycznych polskiej emigracji na Wschodzie. W zjeździe uczestniczyło ponad 500 delegatów reprezentujących około 200 organizacji. Bartoszewicz wygłosił na nim przemówienie otwierające, podkreślając potrzebę jedności narodowej i realizmu politycznego. Jednak różnice ideowe (przede wszystkim między narodową demokracją a ugrupowaniami socjalistycznymi) doprowadziły do rozłamu. W lipcu 1917 roku socjaliści utworzyli osobną Polską Centralę Demokratyczną, co zakończyło próbę stworzenia jednolitego bloku politycznego Polaków na Rusi.
W tym samym roku Bartoszewicz wszedł także w skład Rady Polskiej Zjednoczenia Międzypartyjnego, powstałej na zjeździe organizacji polskich w Moskwie. Działania Rady miały na celu zjednoczenie Polaków w Rosji, koordynację ich polityki wobec rewolucji i przygotowanie do przyszłych negocjacji międzynarodowych. Niestety, jej działalność została brutalnie przerwana przez wydarzenia rewolucji październikowej.
W lutym 1918 roku bolszewicy zdobyli Kijów, a działalność polskich organizacji została niemal całkowicie sparaliżowana. Bartoszewicz podejmował próby interwencji w sprawie aresztowanych polskich oficerów i działaczy, jednak jego możliwości były ograniczone. Dopiero wkroczenie wojsk niemieckich wiosną 1918 roku przywróciło względny porządek i umożliwiło wznowienie niektórych działań. Mimo to, wiele instytucji polskich zostało zlikwidowanych, a część ich działaczy zmuszona była do ukrywania się. W październiku 1918 roku Bartoszewicz wraz z rodziną opuścił Kijów. Udał się najpierw do Lublina, gdzie uczestniczył w zjeździe działaczy narodowo-demokratycznych, następnie do Lwowa, a wreszcie 11 listopada 1918 roku dotarł do Warszawy.
Okres Wielkiej Wojny okazał się dla Bartoszewicza czasem ogromnego wysiłku organizacyjnego, a także politycznego dojrzewania. Ugruntował w tym czasie swoje przekonanie o konieczności budowy silnego państwa narodowego jako warunku przetrwania narodu. Doświadczenia kijowskie (zarówno sukcesy w tworzeniu polskich instytucji, jak i porażki wynikające z rozłamów i chaosu rewolucyjnego) umocniły w nim niechęć do idei federacyjnych i utopijnych wizji współpracy z sąsiadującymi narodami.
W Komitecie Narodowym Polskim i delegacji paryskiej
Po opuszczeniu Kijowa w październiku 1918 roku Joachim Bartoszewicz zaangażował się w działalność na rzecz odbudowy państwowości polskiej w wymiarze międzynarodowym. Był to moment, w którym losy przyszłych granic i pozycji Polski miały się rozstrzygać nie tylko na froncie, ale przede wszystkim przy stołach negocjacyjnych w Paryżu, Londynie i Rzymie. Bartoszewicz, z racji swojego doświadczenia politycznego, znajomości spraw kresowych, języków obcych oraz zdolności analitycznych, szybko stał się ważnym członkiem Komitetu Narodowego Polskiego (KNP) – głównej reprezentacji interesów Polski na arenie międzynarodowej, uznanej przez państwa ententy.
W skład KNP wchodziły osoby związane z ruchem narodowo-demokratycznym i środowiskiem Romana Dmowskiego. Komitet powstał jeszcze w 1917 roku, jako odpowiedź na działania obozu piłsudczykowskiego i podporządkowanej mu Tymczasowej Rady Stanu. Bartoszewicz został formalnie członkiem Komitetu pod koniec 1918 roku, a w 1919 roku objął funkcję sekretarza delegacji polskiej do spraw politycznych podczas Konferencji Pokojowej w Paryżu. Był również kierownikiem Wydziału Politycznego, co czyniło go jednym z kluczowych doradców Dmowskiego w kwestiach geopolitycznych, terytorialnych i narodowościowych. W ramach polskiej delegacji Bartoszewicz odpowiadał m.in. za opracowanie analiz dotyczących granic wschodnich, statusu mniejszości narodowych, a także relacji z Rosją, Litwą, Ukrainą i Białorusią. Jego stanowisko było jednoznaczne: Polska powinna oprzeć się na koncepcji inkorporacyjnej, czyli włączenia dawnych ziem Rzeczypospolitej (przede wszystkim Litwy właściwej, Wołynia i Podola) do odradzającego się państwa jako jego integralnych części. Zdecydowanie przeciwstawiał się idei federacyjnej, promowanej przez Józefa Piłsudskiego, którą uważał za utopijną i niebezpieczną. Argumentował, że „sojusze federacyjne” z narodami wschodnimi są nierealne, gdyż nie istnieją wśród nich stabilne struktury państwowe, a ponadto nie wykazują one dostatecznego stopnia rozwoju politycznego.
Jego udział w konferencji miał też wymiar informacyjno-propagandowy – udzielał wywiadów, pisał raporty, współorganizował wystąpienia przedstawiające polski punkt widzenia. Był przekonany, że Polska musi być postrzegana przez zachodnich partnerów jako państwo nowoczesne, silne, zdeterminowane do obrony swojej niepodległości i interesów. Bartoszewicz należał do tych członków delegacji, którzy – obok Dmowskiego – najbardziej konsekwentnie podkreślali znaczenie Kresów Wschodnich nie tylko dla tożsamości historycznej Polski, ale również dla jej przyszłości geopolitycznej.
W czasie pobytu we Francji pełnił także funkcję honorowego attaché w ambasadzie polskiej, a jego analizy trafiały do francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz członków delegacji brytyjskiej i amerykańskiej. W notatkach i memoriałach wskazywał, że Polska musi być „państwem granicznym cywilizacji łacińskiej”, które broni nie tylko własnych interesów, ale także „europejskiego porządku” przed bolszewickim chaosem. Używał argumentów historycznych (np. Unia Lubelska, historia Rzeczypospolitej Obojga Narodów), ale zawsze przedstawiał je w nowoczesnej formie, jako podstawę do legalnych roszczeń państwowych. W tym ujęciu granice z 1772 roku były dla niego punktem odniesienia nie tyle sentymentalnym, co politycznie racjonalnym.
Jego rola w Paryżu nie ograniczała się jednak tylko do kwestii wschodnich. Brał udział w konsultacjach dotyczących mniejszości narodowych w Polsce, przygotowywał projekty traktatów oraz uczestniczył w negocjacjach związanych z tzw. traktatem o mniejszościach, który Polska podobnie jak inne nowe państwa Europy Środkowo-Wschodniej, została zmuszona podpisać. W przeciwieństwie do części środowiska narodowego, Bartoszewicz nie odrzucał całkowicie międzynarodowych zobowiązań, ale domagał się wzajemności i uznania dla polskiej racji stanu. Wiosną 1920 roku, wobec pogłębiającego się kryzysu na wschodzie oraz podpisania porozumienia Piłsudski–Petlura (kwiecień 1920), Bartoszewicz złożył rezygnację z funkcji w proteście przeciw polityce prowadzonej przez rząd II RP. Oceniał porozumienie jako błąd strategiczny, który zamiast umacniać pozycję Polski, uzależniał ją od chwiejnych i niestabilnych partnerów. Z Paryża wrócił do kraju, osiedlając się tymczasowo w Poznaniu – jednym z głównych ośrodków narodowej demokracji.
W tym czasie opublikował broszurę Walka o Polskę, w której krytycznie analizował działania rządu i armii na wschodzie. Twierdził, że ekspedycja kijowska była lekkomyślna i źle przygotowana, a jej militarne i polityczne skutkimogą okazać się katastrofalne. Bartoszewicz nie poprzestawał jednak na krytyce. Jednocześnie przygotowywał publikacje mające uporządkować wiedzę obywateli i działaczy na temat systemu politycznego. Pod koniec 1922 roku wydał Podręczny słownik polityczny do użytku posłów, urzędników państwowych, członków ciał samorządowych i wyborców – publikację o charakterze edukacyjnym, służącą jako narzędzie w pracy instytucjonalnej państwa. Udział Bartoszewicza w pracach Komitetu Narodowego Polskiego i konferencji pokojowej w Paryżu był szczytowym momentem jego działalności dyplomatycznej. Choć pozostawał w cieniu Romana Dmowskiego, był jednym z najważniejszych współtwórców programu polityki zagranicznej endecji. Jego działania dowodzą nie tylko lojalności wobec obozu narodowego, ale również wysokich kompetencji merytorycznych i zdolności analitycznych w zakresie dyplomacji i prawa międzynarodowego.
Działalność polityczna w II Rzeczypospolitej
Po powrocie z Paryża Joachim Stefan Bartoszewicz na stałe osiadł w odrodzonej Polsce. Przez krótki czas przebywał w Poznaniu, jednym z głównych ośrodków narodowej demokracji, jednak w 1922 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie na stałe związał się z centralą Związku Ludowo-Narodowego (ZLN). W II Rzeczypospolitej stał się jednym z czołowych ideologów oraz organizatorów obozu narodowego, aktywnym zarówno na polu parlamentarnym, jak i publicystycznym.
Działalność parlamentarna
W listopadzie 1922 roku Bartoszewicz został wybrany do Senatu I kadencji z ramienia ZLN, reprezentując województwo lubelskie z listy nr 8. W izbie wyższej parlamentu zasłynął jako pracowity senator, koncentrujący się głównie na sprawach zagranicznych i ustrojowych. Zasiadał w kilku komisjach senackich: Spraw Zagranicznych, Wojskowych i Morskich, Konstytucyjnej oraz Regulaminowej. Jego aktywność obejmowała zarówno prace legislacyjne, jak i wystąpienia dotyczące polityki międzynarodowej oraz organizacji instytucji państwowych. W 1923 roku został członkiem Zarządu Głównego Związku Ludowo-Narodowego, co potwierdziło jego pozycję w elicie kierowniczej obozu narodowego. Jako senator i członek ścisłego kierownictwa partii reprezentował twardą linię ideową, opowiadającą się za wzmacnianiem roli państwa narodowego oraz centralizacją władzy. Był także gorącym orędownikiem rozwoju polskiej administracji na Kresach Wschodnich, traktując te ziemie jako integralną część Rzeczypospolitej. W 1927 roku jego mandat wygasł wraz z końcem kadencji. W czasie pracy w parlamencie zdążył jednak zaznaczyć swój wpływ jako specjalista od spraw międzynarodowych i ustrojowych, reprezentujący interesy narodowej demokracji w konfrontacji z siłami centrowymi i lewicowymi.
Prezesura Stronnictwa Narodowego
Kolejny przełom nastąpił po zamachu majowym w 1926 roku, który zainicjował rządy sanacji. Dla endecji był to sygnał upadku rządów parlamentarnych i początek konfrontacji z autorytarnym systemem władzy. W tej sytuacji doszło do reorganizacji środowiska narodowego. W 1928 roku ZLN przekształcił się w Stronnictwo Narodowe (SN). 7 października tego roku Joachim Bartoszewicz został wybrany jego prezesem, formalnie stając na czele Rady Naczelnej, Zarządu Głównego oraz Komitetu Politycznego partii. Jego wybór był rekomendowany przez Romana Dmowskiego i był wyrazem zaufania do człowieka uchodzącego za jednego z najbardziej doświadczonych i ideowo twardych działaczy narodowych. Wraz z objęciem funkcji prezesa wszedł także w skład Straży Narodowej, organizacji powołanej w miejsce zlikwidowanej tajnej Ligi Narodowej, pełniącej funkcję ideowego „zaplecza” dla SN.
Jako prezes Bartoszewicz prowadził partię w trudnym okresie nasilających się represji ze strony władz sanacyjnych, ograniczania wolności prasy, cenzury i brutalizacji życia politycznego. Mimo tych trudności, partia zachowała strukturę, dyscyplinę i silną pozycję w wielu regionach kraju – szczególnie na ziemiach zachodnich i wschodnich. Pod jego przewodnictwem SN umacniało swoją pozycję jako główna siła opozycyjna wobec sanacji, promująca program narodowy, katolicki i antyetatystyczny. W tym czasie Bartoszewicz publikował teksty ideowe w prasie narodowej, m.in. w Myśli Narodowej, Gazecie Warszawskiej, Kurierze Poznańskim i reaktywowanym Przeglądzie Wszechpolskim. W 1929 roku wydał książkę Zagadnienia polityki polskiej, w której przedstawił swój pogląd na najważniejsze kwestie ustrojowe i narodowe. Było to podsumowanie jego myśli politycznej – koncepcji narodu politycznego, krytyki federacji, znaczenia państwa narodowego oraz wyraźnego sprzeciwu wobec liberalizmu i internacjonalizmu.
Senator III kadencji
W wyborach parlamentarnych 1930 roku, przeprowadzonych pod silną presją władz i wojska, Stronnictwo Narodowe wzmocniło swoją reprezentację. Bartoszewicz ponownie uzyskał mandat senatorski, zasiadając w Senacie III kadencji. Mimo coraz bardziej autorytarnego charakteru państwa, SN zdecydowało się na udział w życiu parlamentarnym, traktując je jako jedną z nielicznych platform wyrażania opozycji. W tym okresie Bartoszewicz był już jednak mniej aktywny jako parlamentarzysta: z powodu pogarszającego się stanu zdrowia (problemy ze wzrokiem) i względu na postępującą marginalizację roli Senatu, który w praktyce stracił wiele ze swoich uprawnień na rzecz rządu i prezydenta. Jego wystąpienia koncentrowały się głównie na sprawach polityki zagranicznej oraz zagadnieniach ustrojowych.
Afera arkońska i rezygnacja z funkcji
Kulminacją kryzysu wewnątrz SN był incydent z 1937 roku, określany jako „afera arkońska”. Dotyczył on udziału części działaczy SN (w tym Zbigniewa Stypułkowskiego) – w wydarzeniach zorganizowanych przez korporację studencką „Arkonia”, na których obecni byli m.in. generał Edward Rydz-Śmigły i gen. Władysław Anders. Fakt ten wywołał kontrowersje, ponieważ spotkanie zostało odebrane jako zbliżenie części działaczy narodowych do środowiska sanacyjnego. Bartoszewicz, jako prezes partii, stanął na czele wewnętrznego sądu partyjnego badającego tę sprawę. Gdy Stypułkowski zeznał, że Bartoszewicz wcześniej wyraził zgodę na jego obecność na tym wydarzeniu, lider SN złożył rezygnację ze wszystkich funkcji partyjnych. Nie chodziło jedynie o proceduralną odpowiedzialność. Jego decyzja była gestem politycznym i etycznym, świadczącym o jego przekonaniu, że działacz narodowy musi być całkowicie lojalny wobec idei i struktur obozu, a jakiekolwiek dwuznaczności są niedopuszczalne.
Po ustąpieniu z funkcji prezesa Bartoszewicz wycofał się z aktywnej polityki. Nadal publikował, lecz coraz rzadziej pojawiał się publicznie. Zmarł niespełna rok później, 23 września 1938 roku, w Warszawie, na skutek zawału serca. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim, w kwaterze 284a-1-26/27.
Joachim Bartoszewicz był jednym z najbardziej wpływowych ideologów i polityków obozu narodowego w II Rzeczypospolitej. Przez ponad dekadę odgrywał kluczową rolę w strukturach parlamentarnych, organizacyjnych i ideowych endecji. Reprezentował twardą linię narodowo-konserwatywną, w której centralną wartością był naród polityczny, wspólnota historyczna i interes państwa.
Jego powściągliwy, konsekwentny, ale nie charyzmatyczny styl przywództwa wpisywał się w tradycję narodowej demokracji jako ruchu intelektualnego i programowego, a nie emocjonalnego. W odróżnieniu od wielu ówczesnych liderów politycznych unikał populizmu, skupiając się na edukacji politycznej społeczeństwa i rozwoju narodowej świadomości elit. Dla Bartoszewicza polityka nie była walką o władzę, lecz realizacją projektu narodowego, w którym państwo miało być narzędziem służby jednolitemu, suwerennemu i silnemu narodowi.
Poglądy ideowe i publicystyczne Joachima Bartoszewicza
Joachim Stefan Bartoszewicz należy do grona najbardziej konsekwentnych ideologów polskiego obozu narodowego pierwszej połowy XX wieku. Choć pozostawał w cieniu takich postaci jak Roman Dmowski czy Stanisław Grabski, to jednak jego dorobek publicystyczny i ideowy ukazuje dojrzały, racjonalny i spójny system myślenia politycznego. Był nie tylko praktykiem polityki i działaczem parlamentarnym, ale również myślicielem, który usiłował opisać i uporządkować najważniejsze zagadnienia związane z budową nowoczesnego państwa narodowego. Jego poglądy rozwijały się w ścisłym związku z koncepcjami ruchu narodowo-demokratycznego, jednak posiadały również rysy indywidualne – widoczne zwłaszcza w podejściu do kwestii narodowościowych, państwowych i edukacyjnych.
1. Koncepcja narodu politycznego
Jednym z centralnych punktów myśli Bartoszewicza była idea narodu politycznego – pojęcia odróżnionego od narodowości rozumianej etnicznie czy językowo. Według niego naród to wspólnota polityczna zbudowana na fundamencie wspólnej historii, instytucji państwowych, kultury oraz gotowości do obrony interesu wspólnego. W jego ujęciu narodowość była jedynie potencjałem, a narodowość polityczna świadomym wyborem i obowiązkiem wobec wspólnoty. Pogląd ten miał istotne znaczenie w kontekście polityki wschodniej II Rzeczypospolitej. Bartoszewicz głosił, że ludność ruska (ukraińska i białoruska), jako społeczność słabo uformowana politycznie, może zostać „wciągnięta w orbitę polskości”, o ile państwo zapewni jej możliwość lojalnej współpracy i rozwoju w ramach polskiego porządku instytucjonalnego. Tym samym przeciwstawiał się zarówno rusyfikacji, jak i niekontrolowanej federalizacji, uznając, że realna asymilacja możliwa jest tylko przy silnym państwie narodowym.
2. Państwo jako wyraz życia narodowego
W publicystyce Bartoszewicza państwo jawi się jako najwyższy i najdoskonalszy wyraz życia zbiorowego narodu. Nie był zwolennikiem państwa minimum ani liberalnego rozdzielenia społeczeństwa i państwa. Przeciwnie, uważał, że państwo powinno być silne, scentralizowane i zdolne do skutecznego działania na rzecz interesu narodowego. Podkreślał, że instytucje państwowe muszą być nośnikiem wartości moralnych i narodowych, a ich celem jest nie tylko zarządzanie, ale także kształtowanie obywatela. W tym kontekście ostro krytykował system parlamentarny II RP, szczególnie po 1922 roku. Uważał, że nadmierna fragmentacja sceny politycznej, partyjniactwo i brak dyscypliny prowadzą do rozkładu państwa. Był zwolennikiem systemu prezydenckiego lub półprezydenckiego, w którym władza wykonawcza miałaby realne narzędzia sprawczości. W swojej książce Zagadnienia polityki polskiej (1929) pisał, że „państwo musi mieć jedność woli – bez niej rozpadnie się pod naporem interesów partykularnych i presji zewnętrznej”.
3. Stosunek do mniejszości narodowych
Bartoszewicz reprezentował stanowisko typowe dla umiarkowanego nurtu narodowej demokracji: opowiadał się za asymilacją państwową, a nie za przymusową polonizacją. W przypadku mniejszości słowiańskich (głównie Białorusinów i Ukraińców) postulował „cierpliwe i systematyczne wciąganie do życia państwowego” poprzez edukację, służbę publiczną i pracę organizacyjną. Odrzucał jednak możliwość politycznego równouprawnienia w formie federacji czy autonomii regionalnej – obawiał się, że takie rozwiązania osłabią państwo i rozbiją wspólnotę narodową.
Znacznie ostrzejsze stanowisko zajmował wobec mniejszości żydowskiej, którą uważał za strukturalnie nielojalną wobec państwa polskiego i odrębną cywilizacyjnie. W jego publicystyce powtarza się przekonanie, że Żydzi tworzą „naród w narodzie”, który choć formalnie posiada obywatelstwo, kieruje się własnymi interesami, sprzecznymi z interesem polskim. Opowiadał się za ograniczeniem ich wpływów ekonomicznych i politycznych, przy jednoczesnym zachowaniu zasady nieużywania przemocy. Był zwolennikiem tzw. solidaryzmu narodowego, w którym wspólnota etniczno-kulturowa powinna mieć pierwszeństwo w dostępie do zasobów i stanowisk w państwie.
4. Antyetatyzm i krytyka socjalizmu
Bartoszewicz był gorącym zwolennikiem wolności gospodarczej i kapitalizmu narodowego, a przeciwnikiem zarówno socjalizmu, jak i sanacyjnego etatyzmu. Uważał, że nadmierna ingerencja państwa w gospodarkę prowadzi do upadku przedsiębiorczości i osłabienia moralnego społeczeństwa. W jego ujęciu państwo powinno wspierać polską własność prywatną, ale nie zarządzać gospodarką. Był też krytyczny wobec idei redystrybucji dochodu i programów społecznych, które uznawał za „działania demoralizujące i uzależniające obywateli od państwa”.
W swych analizach gospodarczych często wskazywał na konieczność tworzenia polskiej klasy średniej, opartej na rodzinnych firmach, rzemiośle, handlu i nowoczesnym rolnictwie. Widział w tym podstawę stabilnego, narodowego społeczeństwa – zdolnego do samoorganizacji, odpowiedzialności i samodzielności ekonomicznej.
5. Kultura, religia i edukacja
W koncepcji Bartoszewicza zasadniczą rolę w kształtowaniu narodu pełniła kultura narodowa, oparta na języku polskim, historii i religii katolickiej. Religia była dla niego nie tylko systemem etycznym, ale również składnikiem tożsamości narodowej. Uważał, że Kościół katolicki odegrał historycznie kluczową rolę w przetrwaniu polskości i powinien być instytucją wspierającą życie publiczne, choć nie utożsamiał Kościoła z państwem. Odrzucał laicyzację życia narodowego jako proces szkodliwy i prowadzący do osłabienia spójności moralnej wspólnoty. Edukacja miała dla niego charakter strategiczny i to nie tylko w aspekcie praktycznym, ale przede wszystkim jako narzędzie formowania świadomości narodowej. W licznych wystąpieniach i publikacjach podkreślał konieczność wychowania obywateli w duchu lojalności, odpowiedzialności i ofiarności wobec narodu. Widział w szkole nie tylko miejsce przekazywania wiedzy, ale przede wszystkim instytucję narodowo-moralną. Był zwolennikiem centralizacji szkolnictwa, ograniczenia wpływów obcych ideologii oraz kontroli nad programami nauczania.
6. Styl myślenia i metoda argumentacji
Bartoszewicz wyróżniał się na tle wielu działaczy narodowych logiką wywodu, opartą na faktach i analizie historycznej. Nie używał tonu demagogicznego ani emocjonalnego. Jego styl był rzeczowy, oszczędny, ale głęboko przemyślany. W polemikach politycznych sięgał po argumenty ustrojowe, prawne i filozoficzne, unikając uproszczeń czy odwołań do resentymentów.
Był autorem kilku prac o charakterze politologicznym i encyklopedycznym, m.in. Podręcznego słownika politycznego (1922), który był jednym z pierwszych tego typu narzędzi edukacji obywatelskiej w Polsce. W jego tekstach widać chęć uporządkowania chaosu ideowego II RP, wykazania wyższości porządku narodowego nad partyjniactwem, oraz potrzebę „naukowej” polityki – prowadzonej z myślą o interesie państwowym, nie tylko o doraźnym zysku.
Znaczenie i spuścizna Joachima Bartoszewicza
Joachim Stefan Bartoszewicz nie był postacią szeroko rozpoznawalną w historii II Rzeczypospolitej, ale jego wpływ na kształtowanie się myśli narodowej, organizacji życia politycznego oraz refleksji nad państwowością był głęboki i długotrwały. Należał do grona tych cichych budowniczych nowoczesnej Polski, którzy nie szukali poklasku, lecz konsekwentnie pracowali na rzecz trwałości państwa i tożsamości narodowej.
1. Ideolog narodowej demokracji
Bartoszewicz był jednym z głównych ideologów ruchu narodowego drugiego pokolenia. Nie był wizjonerem ani charyzmatycznym liderem na miarę Dmowskiego, ale właśnie jego racjonalizm, dyscyplina i analityczne podejście do polityki uczyniły go jednym z najbardziej wpływowych intelektualistów środowiska endeckiego. Przez lata był gwarantem ciągłości myśli narodowej, jej umocowania w konkretnych realiach społecznych i geopolitycznych. Jego koncepcja narodu politycznego, przekonanie o konieczności centralizacji państwa, realizm w podejściu do kwestii wschodnich i mniejszości narodowych. To wszystko stało się trwałym elementem ideowego fundamentu polskiej prawicy. Co istotne, Bartoszewicz był jednym z pierwszych, którzy traktowali państwo nie jako abstrakcyjny byt, lecz jako praktyczne narzędzie organizowania życia narodowego.
2. Polityk instytucjonalny
W odróżnieniu od wielu działaczy swojej epoki, Bartoszewicz rozumiał wagę instytucji – parlamentu, partii, samorządu, prasy, edukacji. Był politykiem instytucjonalnym w najpełniejszym znaczeniu tego słowa: jego działania miały na celu nie tylko osiąganie doraźnych celów politycznych, ale także budowanie trwałych struktur zdolnych przetrwać zmienne okoliczności historyczne. Jako senator, prezes Stronnictwa Narodowego, redaktor, działacz oświatowy i organizator życia społecznego wykazywał ogromną konsekwencję. Nie ulegał emocjom chwili, ale analizował, planował, organizował. Dzięki temu potrafił przeprowadzić ruch narodowy przez najtrudniejsze momenty: po zamachu majowym, w czasach represji sanacyjnych, w obliczu sporów wewnętrznych.
3. Publicysta i pedagog polityczny
Znaczną część życia Bartoszewicz poświęcił pracy publicystycznej. Nie pisał dla popularności, ale z przekonaniem, że polityka powinna być oparta na wiedzy i rozumieniu. W swoich książkach, broszurach i artykułach starał się nie tylko analizować sytuację polityczną, lecz także wychowywać obywateli, kształtować ich świadomość, odpowiedzialność i zrozumienie roli państwa. Jego Podręczny słownik polityczny (1922) to przykład nowoczesnego podejścia do edukacji obywatelskiej. Nie miał odpowiedników w ówczesnej Polsce i był próbą stworzenia „języka polityki narodowej” dostępnego dla szerokiego grona działaczy i wyborców.
4. Spadkobierca i strażnik tradycji
Bartoszewicz był strażnikiem dziedzictwa narodowej demokracji. W czasach rosnących napięć politycznych w latach 30. XX wieku odgrywał rolę depozytariusza ideowego – tego, który pilnował, by ruch narodowy nie zboczył z drogi rozumnej służby narodowi na rzecz radykalizmów, demagogii lub flirtu z sanacją. Jego dymisja z funkcji prezesa SN w 1937 roku była wyrazem zasad, nie kalkulacji. Odszedł z polityki w momencie, gdy nie był już w stanie zagwarantować pełnej integralności ideowej ruchu i tym gestem do końca pozostał wierny swoim wartościom.
Robert Janicki
