3 maja 2024
Wydarzenia

Polski zabrakło na Forum Obrony w Kijowie. Ukraińskie i polskie tłumaczenia są sprzeczne

W piątek w Kijowie odbyło się I Międzynarodowe Forum Przemysłu Obronnego (DFNC1), w którym uczestniczyły 252 firmy z ponad 30 krajów produkujące pełną gamę broni, sprzętu wojskowego i systemów obronnych. Forum zostało zorganizowane wspólnie przez trzy resorty: Ministerstwo Przemysłów Strategicznych, Ministerstwo Obrony i Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

To pierwsze wydarzenie na taką skalę na Ukrainie. W wydarzeniu wzięli udział producenci czołgów, artylerii, dronów, amunicji, twórcy innowacyjnego oprogramowania oraz właściciele unikalnych, skomplikowanych technologii. Ponadto dołączyły ukraińskie przedsiębiorstwa państwowe i prywatne kompleksu obronno-przemysłowego – zarówno duże firmy, jak i startupy z branży technologii obronnych. Na Forum brakło jednak strony polskiej, co pokazuje rosnący konflikt na osi Kijów-Warszawa

– Zaprosiliśmy wszystkie zaprzyjaźnione z nami kraje, w tym firmy przemysłu obronnego. Polska jako jedna z pierwszych otrzymała to zaproszenie, dlatego czekaliśmy na udział strony polskiej – stwierdził ukraiński ambasador w RP Wasyl Zwarycz, pytany o tę kwestię w TVN24.

Zupełnie inną wersję przedstawił w Radiu ZET stojący na czele Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin.

– W ostatnim czasie byliśmy świadkami wielu nieprzyjaznych kroków ze strony Ukrainy. Obawiam się, że chodzi o bieżący interes polityczny ze strony ukraińskich władz, które uważają, że kiedy toczy się w Polsce kampania, lepiej stanąć po stronie Niemiec i odegrać rolę tego, kto pokazuje, że nie gra na ten rząd – który jest adwokatem dla Ukrainy, tak wiele zrobił dla Ukraińców – tylko lepiej zagrać na zmianę władzy w Polsce. To się Ukrainie odbije czkawką – powiedział polityk PiS.