24 czerwca 2025
Wydarzenia

Niemal 150 kobiet i dziewcząt ofiarami celowych ukłuć strzykawkami podczas sobotniego festiwalu

Przez całą noc 21 czerwca jedna z najbarwniejszych imprez kulturalnych we Francji – Fête de la Musique – zamieniła się w koszmar dla uczestniczek i uczestników. Fale zgłoszeń o nakłuciach strzykawkami rozlały się po wielu miastach: od tętniących życiem ulic Paryża, przez historyczne zaułki Metzu, aż po festynowe miasteczka Évreux, Rouen i Tours. Fête de la Musique to coroczne, odbywające się 21 czerwca (w noc przesilenia letniego) święto muzyki, podczas którego amatorzy i profesjonaliści dają bezpłatne koncerty w przestrzeni publicznej.

W sumie 145 osób, w przeważającej większości kobiet i nastolatek, zgłosiło, że poczuło kłucie w tłumie, a niektóre kobiety trafiły z tego powodu do szpitala, szukając potwierdzenia, czy ktoś nie próbował im podać substancji psychoaktywnych. Do tej pory francuska policja zatrzymała dwunastu podejrzanych, ale śledczy nie potrafią jeszcze odpowiedzieć na kluczowe pytanie: czy strzykawki były puste, czy może zawierały coś groźnego? Tym bardziej, że nie wiadomo czy strzykawki nie były skażone jakimiś ciężkimi chorobami?

Przed samą imprezą na popularnych platformach społecznościowych, przede wszystkim Snapchat i TikToku, zaczęły krążyć anonimowe wezwania do ataków skierowanych przede wszystkim przeciwko kobietom. Autorzy tych apeli wzywali do „zabawy” kosztem uczestniczek, sugerując, że wystarczy jedna szybka igła, by wywołać panikę i zastraszyć ofiary. W efekcie fali anonimowych ostrzeżeń, tłumy skupiły się w większej gotowości i jeszcze bardziej alarmowały się przy każdym nieoczekiwanym dotknięciu. W Paryżu policja odnotowała trzynaście takich zdarzeń, w Metzu siedemnaście, a w Angoulême cztery osoby zostały zatrzymane po zgłoszeniach niemal pięćdziesięciu ofiar ukłuć. W wielu miastach świadkowie opowiadali o zamaskowanych sprawcach działających w parach lub małych grupach, przemieszczających się w tłumie i błyskawicznie znikających tak, jakby nigdy tam nie byli.

Od pierwszych sygnałów strachu po całonocny alarm minęło zaledwie kilkanaście godzin. Strach mieszał się z lawiną dezinformacji: jedni twierdzili, że to próba wstrzykiwania środka odurzającego, drudzy przekonywali, że to tylko pusty strach – igły bez zawartości.

Śledztwo prowadzą w tej chwili zarówno centralne jednostki policji, jak i lokalne komisariaty, które łączą wszystkie doniesienia, by wychwycić wzorce działania sprawców. Funkcjonariusze analizują setki godzin nagrań z kamer miejskiego monitoringu, starając się odtworzyć ruchy podejrzanych i ustalić, czy działały one według jednego scenariusza, czy też było to chaotyczne, niepowiązane ze sobą „wyzwanie” rozpowszechniane w internecie. Jak dotąd aresztowano dwunastu podejrzanych – w większości młodych mężczyzn, w różnym wieku od późnej nastoletniości po trzydzieści kilka lat. Część z nich zatrzymano w miejscach, gdzie gromadziły się największe tłumy, pozostałych dzięki wskazówkom ofiar lub ich znajomych, którzy skojarzyli twarze uczestników ataków z profilami w mediach społecznościowych.

W Paryżu i w większych miastach władze przyznały, że cel ataków był podwójny: wzbudzić strach wśród uczestniczek imprezy i jednocześnie zdestabilizować przebieg popularnego już od czterech dekad wydarzenia. Dramatyczne zgłoszenia nakłuć w godzinach szczytu Fête de la Musique prowokują pytania o skuteczność zabezpieczeń i gotowość służb do reagowania na nietypowe incydenty. W odpowiedzi na polecenie ministerstwa spraw wewnętrznych policja zapowiedziała zwiększenie patroli i instalację tymczasowych punktów monitoringu oraz punktów pierwszej pomocy w miejscach o największym natężeniu tłumu.

Największą niewiadomą pozostaje to, co – jeśli cokolwiek – znajdowało się we wstrzykiwanych strzykawkach. Wiele osób zgłosiło uczucie osłabienia, mdłości czy zawroty głowy po ataku, co wzmacnia obawy o obecność substancji odurzających, takich jak GHB czy Rohypnol. Jednak zdaniem większości medyków i biegłych toksykologów rzeczywiste wstrzyknięcie leku w warunkach tłumu jest niezwykle trudne. Pojedyncza dawka wymaga odpowiedniej objętości, czystości narzędzia i precyzji wkłucia, a w warunkach gęsto upakowanych uczestników znacznie łatwiej pomylić igłę ze zwykłym ramieniem czy torebką.

W Paryżu, Metz i kilku innych miastach pokrzywdzone osoby były kierowane na badania toksykologiczne do lokalnych szpitali. Procedura obejmuje pobranie krwi i moczu, a czasem wymazu ze skóry w miejscu ukłucia. Problem w tym, że wiele związków, zwłaszcza te o krótkim okresie półtrwania, mogą zniknąć z organizmu w ciągu kilku godzin. W jednym z pierwszych przypadków badanych przez lekarzy w Paryżu nie wykryto żadnych toksyn ani substancji psychotropowych, co zdaje się potwierdzać teorię o stosowaniu pustych strzykawek lub narzędzi zastępczych, jak szpilki czy rysiki do papieru. Zdarzył się także przypadek 15-latki, która trafiła do szpitala z obawą o spożycie psychoaktywnego GHB, a mimo to badania nie wykazały obecności żadnych „podejrzanych” chemikaliów.

Śledczy przyznają jednak, że wyniki analiz będą znane dopiero za kilka dni lub nawet tygodni, gdyż laboratoria muszą wykonać specjalistyczne testy na śladowe ilości substancji oraz porównać je z próbkami kontrolnymi. Ten czas jest kluczowy, ponieważ im później pobrany materiał, tym trudniej wykryć szybko metabolizujące się trucizny. W efekcie do tej pory nie opublikowano żadnego oficjalnego raportu wskazującego na konkretną substancję używaną podczas ataków. Władze apelują do wszystkich, którzy czują, że padli ofiarą ataku, aby nie zwlekali i jak najszybciej zgłaszali się po pomoc medyczną oraz zawiadomili policję. Tylko w ten sposób możliwe będzie zebranie wiarygodnych dowodów, niezbędnych do ukarania sprawców i przywrócenia poczucia bezpieczeństwa na ulicach.

W perspektywie krótkoterminowej służby zapowiadają wzmocnienie patroli i obecność specjalnych zespołów medycznych na letnich festiwalach. Dyskusja toczy się także nad zmianami w prawie, aby móc szybciej reagować na przypadki użycia strzykawek i podania nieznanych substancji. Jeśli testy toksykologiczne ostatecznie potwierdzą, że igły były puste lub zastępcze, sprawa przybierze wymiar masowej psychozy, a śledztwo przesunie się na trop rozsyłających groźby autorów internetowych wezwań. Jednak jeśli wykryte zostaną ślady jakichkolwiek odurzaczy, będzie to jeden z najpoważniejszych ataków tego typu w nowoczesnej historii Francji, wymagający jeszcze szerszej odpowiedzi systemowej.

Leave feedback about this

  • Quality
  • Price
  • Service

PROS

+
Add Field

CONS

+
Add Field
Choose Image