gresywne zachowania, ataki ze strony cudzoziemców są obserwowane przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej niemal każdego dnia. Migranci usiłują nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę nie tylko za zgodą, ale też dzięki pomocy służb białoruskich.
Osoby znajdujące się po białoruskiej stronie rzucają w funkcjonariuszy i żołnierzy najczęściej kamieniami, cegłami, kostką brukową i konarami drzew, stwarzając zagrożenie dla ich życia i zdrowia. To, co wykorzystywane jest do ataków, nie przypadkowo znalazło się przy zaporze. Służby białoruskie, kiedyś odpowiedzialne za ochronę granicy, teraz zajmują się organizowaniem jej nielegalnego przekraczania i zachęcaniem do tego. Inspirują, wskazują cudzoziemcom dogodne do przejścia na polską stronę miejsca, dostarczają niezbędnego sprzętu do forsowania zabezpieczeń granicznych. Cudzoziemcy, którzy nie szukają ochrony międzynarodowej w Polsce, chcą jak najszybciej dostać się do wybranego przez siebie kraju na zachodzie Europy.
Nagranie zostało wykonane na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Dubiczach Cerkiewnych. Grupie mężczyzn (znajdującej się po białoruskiej stronie z zamiarem nielegalnego przekroczenia granicy) wyraźnie nie spodobało się, że granica naszego państwa jest stale chroniona, a na ich drodze oprócz zapory technicznej stanęły polskie patrole.
Zapora nie tylko utrudnia nielegalne przekraczanie granicy, ale również zabezpiecza polskie patrole, które ją ochraniają. Każda nielegalna próba jej przekroczenia, spotyka się ze zdecydowanym działaniem polskich służb.
Ewelina Szczepańska
film: Podlaski Oddział SG
za: strazgraniczna.pl