13 listopada 2025
Wydarzenia

Geert Wilders zawiesza kampanię wyborczą. Jest celem islamistycznych terrorystów

Geert Wilders ponownie znalazł się w centrum uwagi – w wyniku zdarzeń, które rzucają cień na zbliżające się przyspieszone wybory parlamentarne w Holandii, zaplanowane na 29 października.

Lider Partii Wolności (PVV), znany z bezkompromisowej krytyki islamizacji Europy i masowej migracji, ogłosił zawieszenie wszystkich publicznych wydarzeń kampanijnych po tym, jak został wskazany jako jeden z celów planowanego zamachu terrorystycznego przez komórkę dżihadystyczną działającą na terenie belgijskiej Antwerpii.

„To nie pierwszy raz w ciągu 21 lat gróźb i środków bezpieczeństwa, że coś takiego mnie spotyka, ale za każdym razem wstrząsa mną to ogromnie” – oświadczył Wilders, uzasadniając decyzję o wycofaniu się z kampanii.

Zagrożenie miało bardzo realny i konkretny charakter. Belgijskie służby zatrzymały dwóch młodych mężczyzn (18-letniego obywatela Maroka oraz 23-letniego Czeczena) podejrzanych o planowanie ataków terrorystycznych nie tylko na Wildersa, ale także na premiera Belgii Barta De Wevera oraz burmistrz Antwerpii Els van Doesburg. Jak donosi Het Laatste Nieuws, w mieszkaniu młodszego z podejrzanych znaleziono domowej roboty ładunek wybuchowy. Mężczyzna studiował kierunek związany z obronnością i bezpieczeństwem w Instytucie św. Norberta w Antwerpii. Z kolei u starszego z zatrzymanych odkryto drukarkę 3D, a sam mężczyzna miał studiować cyberbezpieczeństwo. Według informacji podanych przez De Telegraaf, cała komórka planowała „przeprowadzenie ataku terrorystycznego inspirowanego dżihadyzmem, wymierzonego w polityków”.

Geert Wilders poinformował opinię publiczną, że otrzymał potwierdzenie od holenderskiej agencji bezpieczeństwa narodowego – Krajowego Koordynatora ds. Bezpieczeństwa i Zwalczania Terroryzmu (NCTV), iż był wymieniony jako jeden z celów ataku.

„NCTV nie spodziewa się żadnego ‘pozostałego zagrożenia’, ale sam mam złe przeczucia i dlatego zawieszam wszystkie moje działania kampanijne na razie” – stwierdził lider PVV, podkreślając powagę sytuacji.

Jego decyzja wzbudziła szeroki rezonans w kraju. Premier Holandii Dick Schoof wydał natychmiastowe oświadczenie:

„W naszym kraju politycy muszą mieć możliwość wykonywania swojej pracy w bezpiecznych warunkach. Każde zagrożenie jest całkowicie nie do przyjęcia. To nadzwyczajnie poważna sprawa, że Geert Wilders czuje się zmuszony do tymczasowego zawieszenia swojej kampanii”.

Premier dodał również, że ufa, iż wszystkie odpowiedzialne służby współpracują ściśle i robią wszystko, co możliwe, aby zapewnić bezpieczeństwo wyborów.

„To ma największe znaczenie dla naszej demokracji” – zaznaczył.

Nie sposób nie zauważyć, że wyważony, ale jednoznaczny ton wypowiedzi Schoofa wskazuje na rosnące napięcie wokół kampanii wyborczej, w której PVV, partia Wildersa, obecnie prowadzi w sondażach. W badaniu Peil.nl z 10 października na Wolnościowców chce oddać głos 31 % wyborców.

Dla wielu Holendrów decyzja Wildersa o zawieszeniu kampanii to bolesne przypomnienie o tym, że kwestia islamizacji Europy nie jest jedynie tematem debat telewizyjnych, ale realnym problemem bezpieczeństwa narodowego. Wilders od lat żyje pod 24-godzinną ochroną. Jego polityczna kariera to nie tylko marsz przez wyborcze zwycięstwa i porażki, ale też nieustanna walka o fizyczne przetrwanie. W 2019 roku Pakistańczyk Junaid Iqbal został skazany na 10 lat więzienia za próbę zorganizowania zamachu na holenderskiego polityka. Sąd uznał wtedy, że jego celem było – jak sam to ujął – „odesłanie psa Wildersa do piekła”. Z kolei w 2024 roku inny ekstremista, 56-letni imam Muhammad Ashraf Asif Jalali, został zaocznie skazany na 14 lat więzienia za wydanie fatwy wzywającej do zabicia Wildersa. To nie są pojedyncze incydenty – to systematyczny ciąg zagrożeń, które towarzyszą każdej jego kampanii.

Warto przypomnieć, że wybory zaplanowane na 29 października to efekt wcześniejszego załamania się gabinetu Dicka Schoofa. Rząd rozpadł się po tym, jak Partia Wolności opuściła koalicję, co automatycznie uruchomiło procedurę przyspieszonych wyborów. Według wielu obserwatorów, obecna sytuacja może paradoksalnie umocnić pozycję Wildersa, prezentując go nie tylko jako lidera politycznego, ale też jako symbol oporu wobec politycznej przemocy i cenzury strachu. Jego dotychczasowa narracja kampanijna koncentrowała się na bezpieczeństwie wewnętrznym, tożsamości narodowej i ograniczeniu wpływów islamskich w Holandii. Krytycy nazywali go populistą, ale jego zwolennicy widzieli w nim jedynego polityka, który odważył się wypowiedzieć głośno to, co wielu myśli po cichu. Teraz, kiedy zagrożenie dla jego życia znów stało się realne, wielu wyborców może postrzegać go jako ofiarę systemu, który nie potrafi chronić własnych obywateli przed islamistyczną agresją.


Fatal error: Uncaught wfWAFStorageFileException: Unable to save temporary file for atomic writing. in /home/klient.dhosting.pl/silnapolska/dzienniknarodowy.pl-xu9p/public_html/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:34 Stack trace: #0 /home/klient.dhosting.pl/silnapolska/dzienniknarodowy.pl-xu9p/public_html/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php(658): wfWAFStorageFile::atomicFilePutContents('/home/klient.dh...', '<?php exit('Acc...') #1 [internal function]: wfWAFStorageFile->saveConfig('livewaf') #2 {main} thrown in /home/klient.dhosting.pl/silnapolska/dzienniknarodowy.pl-xu9p/public_html/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php on line 34