14 marca 2025
Wydarzenia

Bardella: “Francuski odstraszacz nuklearny chroni sojuszników”. Le Pen nie zgadza się z tym poglądem

Przewodniczący francuskiej partii Zjednoczenie Narodowe (Rassemblement National, RN) Jordan Bardella oświadczył, że francuska broń nuklearna „z definicji” już teraz zapewnia ochronę europejskim sojusznikom.

Jego wypowiedź padła na kilka dni przed spotkaniem przywódców Unii Europejskiej, które ma dotyczyć wzmocnienia wspólnej obrony kontynentu.

„Obrona francuskich interesów nie kończy się na [francuskich] granicach” – powiedział Bardella w rozmowie z radiem RTL. „Od czasów [byłego prezydenta Francji Charles’a] de Gaulle’a francuski parasol nuklearny chroni, z definicji, niektórych sąsiadów oraz pewnych europejskich partnerów”.

Prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślił w niedzielę, że konieczna jest „strategiczna rozmowa” z europejskimi sojusznikami na temat roli francuskiego arsenału nuklearnego w bezpieczeństwie Europy. Debata ta jest szczególnie istotna w obliczu rosnących obaw o przyjazne nastawienie prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Moskwy oraz możliwego wycofania się Stanów Zjednoczonych z zaangażowania militarnego w Europie.

Francuska doktryna nuklearna zakłada tzw. „europejski wymiar” ochrony żywotnych interesów państwa, jednak zakres tego wymiaru oraz okoliczności, w jakich Francja mogłaby użyć broni jądrowej poza swoimi granicami, pozostają celowo nieokreślone.

Wypowiedź Bardelli jest bardziej otwarta niż stanowisko Marine Le Pen, kandydatki Zjednoczenia Narodowego na prezydenta Francji, która w sobotę stwierdziła, że „francuski odstraszacz nuklearny musi pozostać francuskim odstraszaczem nuklearnym” i „nie może być dzielony”.

Bardella oskarżył również inne kraje europejskie o nadmierne uzależnienie od amerykańskiego sprzętu obronnego oraz gwarancji bezpieczeństwa ze strony Waszyngtonu. Wezwał do preferowania europejskich inwestycji w sektorze obronnym, co jest stanowiskiem zbliżonym do retoryki Macrona. Przez dekady państwa europejskie należące do NATO polegały na potężnym amerykańskim odstraszaniu nuklearnym.

W ostatnich latach prezydent Macron wielokrotnie zapraszał europejskich przywódców do dialogu na temat tego, jak francuski arsenał nuklearny mógłby przyczynić się do ochrony kontynentu. W przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii, Francja nie jest członkiem nuklearnej grupy planowania NATO.

Dotychczas europejskie kraje, zwłaszcza Niemcy, unikały angażowania się w te rozmowy. Jednak prawdopodobny przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz ostatnio zadeklarował otwartość na dyskusje z Francją i Wielką Brytanią na temat odstraszania nuklearnego.

W rozmowie z dziennikiem Le Figaro Macron zasugerował, że jednym z rozważanych rozwiązań może być włączenie innych państw do ćwiczeń związanych z odstraszaniem nuklearnym. Według gazety Francja mogłaby także podjąć rozmowy na temat rozmieszczenia swojej broni nuklearnej w innych krajach europejskich, podobnie jak robią to Stany Zjednoczone w Niemczech, Holandii, Włoszech i Belgii.

Bardella stanowczo sprzeciwił się jednak jakiejkolwiek formie współdzielenia decyzji o użyciu broni nuklearnej.

„Dzielenie guzika to zdrada narodowa” – powiedział, odnosząc się do możliwości wspólnego podejmowania decyzji z innymi krajami.

Warto zaznaczyć, że żaden francuski urzędnik nigdy nie zaproponował takiego rozwiązania.

Prezydent Macron wyraźnie podkreślił, że decyzja o użyciu francuskiej broni nuklearnej należy wyłącznie do prezydenta Republiki.

„Prezydent Republiki podejmuje decyzję o użyciu broni nuklearnej w sposób całkowicie suwerenny i zawsze poufny” – powiedział w wywiadzie dla Le Figaro.

Leave feedback about this

  • Quality
  • Price
  • Service

PROS

+
Add Field

CONS

+
Add Field
Choose Image