Już 4 maja 2023 r o godz. 19.24 TVP HISTORIA wyemituje film “Pan Mecenas” w reż. Ewy Szakalickiej. Powstał on dzięki dotacji z Funduszu Patriotycznego Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Film opowiada o życiu i działalności mec. Leona Mireckiego, który był działaczem Stronnictwa Narodowego, żołnierzem NOW – AK, więźniem politycznym, seniorem ruchu narodowego oraz wychowawcą młodzieży.
Jako student działał w Młodzieży Wszechpolskiej oraz w Stronnictwie Narodowym. Po ukończeniu studiów rozpoczął aplikację adwokacką w Ostrowi Mazowieckiej u mec. Władysława Bereźnickiego, tamtejszego prezesa SN. Równocześnie był sekretarzem Zygmunta Berezowskiego, posła SN z okręgu Ostrów i Wysokie Mazowieckie. Nie ominęły go represje rządu sanacyjnego. W 1934, na mocy dekretu o utworzeniu obozu w Berezie Kartuskiej, został aresztowany wraz z wieloma innymi działaczami narodowymi, a następnie tymczasowo osadzony w więzieniu w Łomży. Po wybuchu II wojny światowej Leon Mirecki zaczął budować konspiracyjną organizację wojskową w oparciu o struktury SN. Był pierwszym komendantem powiatowym NOW, mając pod sobą 2 tys. zwerbowanych żołnierzy. Został zastępcą kierownika Wydziału Organizacyjnego SN oraz inspektorem w Komendzie Głównej NOW, a po scaleniu NOW z AK, inspektorem Komendy Okręgu Białostockiego AK. Brał udział w powstaniu warszawskim.
Doprowadził do odbudowania Zarządu Głównego SN, w którego skład wszedł m.in. z ks. Władysławem Matusem jako prezesem i Janem Matłachowskim jako wiceprezesem i delegatem SN do Rady Jedności Narodowej i Delegatury Rządu na Kraj. Po wojnie aresztowany w połowie 1945, był brutalnie przesłuchiwany. Na zbiorowym procesie dostał 5 lat więzienia. Odsiedział dwa, a resztę objęła amnestia. Po wyjściu z więzienia nie mógł uzyskać wpisu na listę adwokacką, mimo posiadanych uprawnień. Osiadł u rodziców na wsi w Racławicach i pracował fizycznie. Nie trwało to długo, gdyż po siedmiu miesiącach aresztowano go ponownie. Osadzono go w X Pawilonie na Mokotowie. Był to czas stosowania szczególnie brutalnych metod w śledztwie. Mirecki dostał wyrok 7 lat. Po wyjściu z więzienia w 1956 r., osiadł w Krakowie i nadal pracował fizycznie. Ożenił się z Ireną Szymańską, kurierką z AK, będącą z zawodu lekarzem – dentystą. Ukończył kurs przewodników po Krakowie, ale gdy wyszła na jaw jego więzienna przeszłość, został skreślony z listy uprawnionych do oprowadzania wycieczek. Był jeszcze kilkakrotnie aresztowany. Łącznie w więzieniach PRL przesiedział 10 lat. Po ostatecznym uniewinnieniu 29 maja 1965 r. podjął pracę jako radca prawny. W 1989 r. był jednym z inicjatorów powołania odrodzonego Stronnictwa Narodowego.