Rząd opracowuje specjalną broszurę zatytułowaną “Poradnik kryzysowy”, która ma dotrzeć do każdego gospodarstwa domowego w kraju.
Celem tej inicjatywy jest edukacja społeczeństwa na temat postępowania w sytuacjach kryzysowych. Projekt jest realizowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
“To ma być poradnik, nie straszownik. Chodzi o pokazanie, w sposób przystępny, jak radzić sobie w sytuacjach różnych zagrożeń” – mówi Robert Klonowski, zastępca dyrektora Departamentu Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego MSWiA, w rozmowie z serwisem gazeta.pl.
Co znajdzie się w poradniku?
Broszura ma liczyć od 20 do 30 stron i będzie zawierać informacje dotyczące przygotowania się na różne zagrożenia, nie tylko związane z konfliktami zbrojnymi. Inspiracją do jej stworzenia była podobna publikacja wydana w Szwecji, która instruowała obywateli, jak przetrwać w sytuacji braku dostępu do podstawowych usług.
“To będzie cały pakiet informacji dotyczący tego, jak przygotować się np. na kilkudniowy brak prądu, jakie zapasy zgromadzić, aby móc przetrwać w domu trzy dni – wyjaśnia Klonowski.
Ponadto poradnik zawierać będzie wskazówki dotyczące zasad udzielania pierwszej pomocy, zabezpieczenia domu przed pożarem oraz ochrony zwierząt domowych. Ważnym elementem broszury będą również informacje na temat sygnałów alarmowych.
– Mało kto obecnie wie, że sygnały te zostały uproszczone. Warto więc przypomnieć, że trzyminutowy, modulowany sygnał syreny oznacza zagrożenie, a trzyminutowy sygnał ciągły – brak zagrożenia – podkreśla Klonowski.
Zakończenie prac nad poradnikiem planowane jest na kwiecień, a jego dystrybucja ma rozpocząć się w drugiej połowie roku. Każde gospodarstwo domowe w Polsce otrzyma egzemplarz broszury.
Koszt przygotowania i wysyłki publikacji szacowany jest na kilkanaście do kilkudziesięciu milionów złotych, jednak na ten moment nie ma jeszcze precyzyjnego kosztorysu.
Projekt “Poradnika kryzysowego” jest częścią działań wynikających z ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia. Rząd podkreśla, że celem publikacji nie jest wywoływanie strachu, lecz dostarczenie praktycznych informacji, które mogą okazać się nieocenione w sytuacjach zagrożenia.