Fundacja Pro-Prawo do Życia złożyła zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Powód? Wstrząsające słowa lek. Gizeli Jagielskiej, zastępczyni dyrektora ds. medycznych w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, które padły w wywiadzie opublikowanym 15 maja 2025 r. w dodatku „Wysokie Obcasy” do Gazety Wyborczej.
Według Fundacji, wywiad ujawnia możliwe przestępstwo – pozostawienie nowonarodzonego dziecka bez pomocy, co skutkowało jego śmiercią.
Co powiedziała lekarka?
Fragment wypowiedzi Gizeli Jagielskiej budzi największe emocje:
„Dziecko się rodzi i czekamy, aż umrze.”
Lekarka opisuje przypadek aborcji w 26. tygodniu ciąży, która odbyła się bez podania chlorku potasu – substancji powodującej zatrzymanie akcji serca płodu przed rozpoczęciem porodu. Podkreśla, że zespół nie był pewien, jak postępować po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ograniczającym legalność aborcji, a kobieta nie wyraziła zgody na procedurę bez chlorku potasu. W efekcie, jak wynika z wypowiedzi, dziecko urodziło się żywe i pozostawiono je bez pomocy.
Reakcja Fundacji
„Zatem zaistniała sytuacja, w której lekarz medycyny oraz inni członkowie personelu medycznego szpitala w Oleśnicy nie udzielili pomocy noworodkowi w sytuacji bezpośredniego zagrożenia dla jego życia i pozostawili dziecko na pewną śmierć!” – czytamy w komunikacie Fundacji.
Fundacja zarzuca, że doszło do rażącego zaniechania – zarówno etycznego, jak i prawnego. Powołuje się na art. 162 § 1 Kodeksu karnego, który penalizuje nieudzielenie pomocy osobie w stanie zagrożenia życia, oraz art. 30 Ustawy o zawodzie lekarza, zobowiązujący do interwencji w przypadkach, gdzie zwłoka może kosztować życie pacjenta.
Fundacja przypomina również o konstytucyjnej ochronie życia i statusie prawnym dziecka urodzonego – jako osoby i pacjenta. Według aktualnych rekomendacji medycznych, dzieci urodzone w 25. tygodniu ciąży i później mają prawo do pełnej resuscytacji i leczenia. Przypadek opisany przez lek. Jagielską dotyczy dziecka z 26. tygodnia – czyli według wiedzy medycznej, zdolnego do życia przy właściwej pomocy.
Prawo, etyka, zaufanie
„Zawody medyczne są zawodami zaufania publicznego” – podkreśla Fundacja. „Społeczeństwo ma prawo oczekiwać, że będą wykonywane z najwyższą starannością i zgodnie z normami etycznymi.”
W komunikacie domaga się, by prokuratura dopełniła obowiązków w tej sprawie.
„Pozostaje mieć nadzieję, że osoby winne śmierci nowonarodzonego dziecka celowo pozostawionego na śmierć nie pozostaną bezkarne.”