W najnowszym World Competitiveness Ranking, opracowanym przez szwajcarską szkołę biznesu IMD, Polska zanotowała spadek aż o jedenaście pozycji.
W zestawieniu obejmującym 69 państw uplasowaliśmy się na 52. miejscu – to najgorszy wynik od co najmniej pięciu lat. Ranking opiera się na analizie ponad 330 wskaźników, które łączą dane statystyczne z opiniami menedżerów z całego świata.
Wyniki Polski pogorszyły się we wszystkich kluczowych kategoriach. W obszarze wyników ekonomicznych spadliśmy z 19. na 25. pozycję. W efektywności rządu – obejmującej m.in. finanse publiczne, podatki, prawo i funkcjonowanie instytucji – spadek był jeszcze bardziej odczuwalny: z 44. na 58. miejsce. W kategorii efektywności biznesu, która mierzy produktywność, zarządzanie i sytuację na rynku pracy, zanotowaliśmy drastyczny spadek z 46. na 64. pozycję. Nawet infrastruktura – tradycyjnie mocniejsza strona – nie uchroniła się przed pogorszeniem, przesuwając się z 38. na 41. miejsce.
Na czele rankingu znalazła się Szwajcaria, tuż za nią uplasowały się Singapur i Hongkong. Pierwszą dziesiątkę zamykają kolejno: Dania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajwan, Irlandia, Szwecja, Katar i Holandia. Stany Zjednoczone zajęły 13. miejsce, Chiny – 16., a Niemcy – 19., co oznacza awans o pięć pozycji względem roku poprzedniego.
Dla Polski oznacza to niepokojący sygnał. Spadek konkurencyjności gospodarki to nie tylko symboliczna porażka – to realne osłabienie naszej pozycji wobec sąsiadów. Czechy zajęły 25. miejsce, Litwa – 21., a nawet Węgry, często będące w podobnej sytuacji gospodarczej, wyprzedziły nas i uplasowały się na 48. miejscu.
Tegoroczny wynik powinien być przestrogą zarówno dla decydentów, jak i dla przedsiębiorców. Osłabienie efektywności rządu oraz spadek konkurencyjności biznesu pokazują, że potrzebne są głębokie reformy. Polska musi odbudować zaufanie inwestorów, zwiększyć produktywność i poprawić warunki do prowadzenia działalności gospodarczej. Modernizacja infrastruktury, lepsza edukacja i sprawne instytucje publiczne to kluczowe elementy, które mogą odwrócić niekorzystny trend.
Jeśli Polska nie podejmie zdecydowanych działań, grozi nam dalsze osuwanie się w rankingu – i w realnej, globalnej rywalizacji gospodarczej.