Wśród licznych postaci kształtujących oblicze II Rzeczypospolitej Jerzy Gościcki pozostaje jedną z mniej rozpoznawalnych, mimo że jego działalność społeczna, polityczna i gospodarcza miała realny wpływ na kształt polskiego rolnictwa oraz organizacji życia wiejskiego w okresie międzywojennym. Jako polityk związany z ruchem narodowym, minister rolnictwa i działacz wielu organizacji rolniczych, Gościcki łączył kompetencje eksperta ekonomicznego z przekonaniami ideowymi, które prowadziły go do pracy na rzecz unowocześnienia i aktywizacji polskiej wsi.
Urodzony w schyłkowym okresie XIX wieku, dorastał w atmosferze inteligencko-ziemiańskiego patriotyzmu, kształcił się na najlepszych europejskich uczelniach, by następnie przez dziesięciolecia konsekwentnie budować podstawy nowoczesnej gospodarki rolnej w odradzającym się państwie polskim. Jego kariera: od młodzieżowych organizacji niepodległościowych, przez mandat poselski w rosyjskiej Dumie, po ministerialne teki w Warszawie, ukazuje ewolucję polskiego myślenia o państwowości i gospodarce.
Młodość i formacja intelektualna
Jerzy Nikodem Gościcki urodził się 15 września 1879 roku w Płocku, w rodzinie wywodzącej się ze szlachty ziemiańskiej. Jego ojciec, Czesław Gościcki, był nie tylko właścicielem majątku ziemskiego, ale również aktywnym uczestnikiem życia społecznego, co z pewnością ukształtowało młodego Jerzego i wpłynęło na jego późniejsze wybory. Matka, Cecylia z domu Linde, pochodziła z inteligenckiego środowiska o patriotycznych tradycjach. Wychowanie w domu łączącym etos pracy organicznej z poczuciem obowiązku narodowego stworzyło fundament pod jego późniejszą działalność publiczną.
Gościcki odebrał staranne wykształcenie. Uczęszczał do szkół średnich w Częstochowie, Warszawie oraz Płocku, gdzie zdał maturę. W 1899 roku rozpoczął studia w Studium Rolniczym przy Uniwersytecie Jagiellońskim. Już w tym okresie dała o sobie znać jego aktywność społeczna. Został członkiem Związku Młodzieży Polskiej „Zet”, a także przewodniczącym stowarzyszenia „Młodość”, skupiającego studentów o narodowych przekonaniach. Przynależność do tego środowiska ułatwiła mu nawiązanie kontaktów z elitą rodzącego się ruchu narodowego, w tym z Romanem Dmowskim. Jego ambicje edukacyjne wykraczały jednak poza Kraków. Po ukończeniu studiów w Polsce kontynuował naukę w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, gdzie zgłębiał zagadnienia ekonomii oraz organizacji samorządów. Był to krok dość odważny jak na tamte czasy – nie tylko ze względu na bariery językowe czy finansowe, ale i na polityczne napięcia towarzyszące polskim studentom za granicą. Można przypuszczać, że kontakt z europejskimi modelami gospodarowania oraz nowoczesną administracją utwierdził Gościckiego w przekonaniu, że polska wieś wymaga nie tylko reformy rolnej, ale też głębokiej reorganizacji instytucjonalnej i edukacyjnej.
W 1902 roku został członkiem Ligi Narodowej – tajnej organizacji kierującej ruchem narodowo-demokratycznym. Ten krok miał znaczenie nie tylko ideowe, lecz i praktyczne: od tej pory Gościcki znajdował się w orbicie decyzyjnych ośrodków ND. Związek z Ligą wyznaczył jego dalszy kierunek rozwoju łączący wiedzę ekspercką z działalnością polityczną, ale silnie osadzoną w idei pracy u podstaw.
Aktywność społeczno-gospodarcza przed I wojną światową
Rok 1905 był w życiu Jerzego Gościckiego przełomowy – nie tylko ze względu na rewolucyjne nastroje przetaczające się przez Imperium Rosyjskie, lecz także przez jego własne decyzje. Po powrocie do Warszawy rozpoczął współpracę z tygodnikiem „Czytelnik dla Wszystkich”, pełniąc funkcję łącznika między terenowymi przedstawicielstwami a centralnymi władzami Ligi Narodowej. Nie była to jedynie praca biurowa: wiązała się z ogromną odpowiedzialnością, bowiem środowisko narodowe funkcjonowało wówczas na pograniczu legalności, balansując między konspiracją a jawnym działaniem. W tym samym czasie publikował również w licznych gazetach codziennych, m.in. w „Narodzie”, „Sprawie Polskiej” i „Gońcu Porannym i Wieczornym”, promując idee narodowe oraz zagadnienia związane z rolnictwem i gospodarką.
Równolegle z aktywnością publicystyczną, Gościcki rozpoczął zarządzanie rodzinnym majątkiem Piączyn w guberni płockiej. Ziemia stała się dla niego nie tylko źródłem utrzymania, lecz także przestrzenią eksperymentów gospodarczych i społecznych. Jego podejście do rolnictwa, oparte na naukowych podstawach i znajomości zagranicznych modeli, wyróżniało się na tle tradycyjnego ziemiaństwa. Działał aktywnie w Płockim Towarzystwie Rolniczym, gdzie w krótkim czasie zdobył opinię pragmatyka i innowatora. W 1910 roku został sekretarzem Wydziału Społeczno-Ekonomicznego Centralnego Towarzystwa Rolniczego – jednej z najważniejszych instytucji agrarnych w Królestwie Polskim. Angażował się w działalność Komisji Wydawniczej, odpowiadając za publikacje o tematyce rolniczej i gospodarczej. W tym samym czasie uczestniczył w pracach Komisji Rewizyjnej Towarzystwa Wzajemnej Pomocy Pracowników Rolnych oraz pełnił funkcję sekretarza warszawskiego Oddziału Izby Handlowej Rosyjsko-Angielskiej. Ta rozpiętość aktywności pokazuje, że Gościcki nie zamykał się w jednej roli – potrafił równocześnie łączyć funkcje społecznika, ekonomisty i organizatora życia gospodarczego.
Bliska współpraca z Romanem Dmowskim doprowadziła do jego powołania w 1910 roku do Komitetu Centralnego Ligi Narodowej – organu kierowniczego o dużym wpływie na strategię całego ruchu narodowego. Gościcki wnosił doń nie tylko lojalność polityczną, ale i unikalne doświadczenie rolnicze oraz wiedzę ekspercką, co czyniło go cennym partnerem w dyskusjach nad gospodarką i polityką agrarną.
W przeddzień wybuchu I wojny światowej był już dobrze znanym działaczem narodowym, ekspertem rolnym i człowiekiem z ustaloną pozycją w strukturach społecznych. To właśnie te doświadczenia i kompetencje przygotowały go do roli, jaką miał odegrać na jeszcze szerszej arenie – w Dumie rosyjskiej i w polskich instytucjach emigracyjnych podczas wojny.
Poseł do rosyjskiej Dumy i działalność podczas wojny
W 1912 roku Jerzy Gościcki został wybrany na posła do IV Dumy Państwowej Imperium Rosyjskiego jako przedstawiciel Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego z guberni płockiej. Wybór ten był znaczący. Gościcki, znany już w środowiskach narodowych jako fachowiec od spraw rolnictwa i gospodarki, wszedł do organu przedstawicielskiego carskiego państwa w momencie jego powolnej erozji i narastających napięć społecznych. Choć Duma miała ograniczone kompetencje, dla polskich posłów była jednym z niewielu legalnych kanałów wpływu na sprawy publiczne. W Dumie Gościcki zasiadał w dwóch kluczowych komisjach: Finansowej i Samorządowej. To właśnie tam zyskał opinię eksperta w zakresie relacji ekonomiczno-rolniczych – tematów, które w kontekście sytuacji w Królestwie Polskim miały ogromne znaczenie. Jego wystąpienia były merytoryczne, rzeczowe i, co istotne, ukierunkowane na interesy polskiego rolnictwa, które wciąż cierpiało z powodu rosyjskiej polityki fiskalnej i infrastrukturalnej. W Dumie nie tylko reprezentował głos polskich ziemian, ale też konsekwentnie promował ideę gospodarczego uniezależnienia się ziem polskich.
Wybuch I wojny światowej zastał Gościckiego w Niemczech, gdzie jako obywatel rosyjski został internowany i osadzony w twierdzy w Rostocku. Pobyt w niewoli był krótki – dzięki interwencji dyplomatycznej Rosji, za pośrednictwem państw neutralnych, udało mu się odzyskać wolność. Po powrocie do Warszawy szybko włączył się w działania niepodległościowe. Już 25 listopada 1914 roku znalazł się w gronie założycieli Komitetu Narodowego Polskiego – organizacji mającej na celu reprezentowanie interesów Polski wobec państw Ententy.
Wkrótce potem wyjechał do Piotrogrodu (dawnego Petersburga), gdzie współtworzył Klub Narodowy skupiający polskich parlamentarzystów i działaczy narodowych oraz reaktywowany Komitet Narodowy Polski. W tych strukturach odgrywał istotną rolę, reprezentując nurt narodowo-demokratyczny, którego celem było wywalczenie niepodległości Polski w oparciu o sojusz z Rosją przeciwko Niemcom. Chociaż ta koncepcja została później wyparta przez opcję prozachodnią, w czasie wojny była jedną z dominujących strategii politycznych środowiska ND.
W 1915 roku Gościcki działał w Centralnym Komitecie Obywatelskim Królestwa Polskiego w Rosji, gdzie zajmował się pomocą dzieciom osieroconym i wysiedlonym. Była to część większej akcji organizowanej przez polską diasporę w imperium rosyjskim. Po rewolucji lutowej w 1917 roku, gdy carat upadł, wziął udział w delegacji polskiej do premiera Rządu Tymczasowego księcia Gieorgija Lwowa, domagając się jasnej deklaracji niepodległościowej wobec Polski.
Jego zaangażowanie osiągnęło szczyt podczas Polskiego Zjazdu Politycznego w Moskwie w sierpniu 1917 roku. Gościcki uczestniczył w Komisji Organizacyjnej zjazdu oraz został wybrany do Rady Polskiej Zjednoczenia Międzypartyjnego – ciała mającego na celu jednoczenie rozproszonych środowisk politycznych wokół sprawy polskiej. Jako przedstawiciel Narodowej Demokracji objął kierownictwo Wydziału Spraw Wewnętrznych tej Rady. W 1918 roku, po kilku miesiącach spędzonych w Berdiańsku – gdzie przebywała jego żona Maria – udało mu się przedostać do kraju. Powrócił do Królestwa Polskiego z bagażem doświadczeń politycznych i międzynarodowych kontaktów, które miały się wkrótce okazać kluczowe w budowie struktur odrodzonego państwa.
Polityka i reforma rolnictwa w II RP
Po powrocie do kraju latem 1918 roku Jerzy Gościcki niemal natychmiast włączył się w proces odbudowy państwowości. Był już wówczas rozpoznawalnym działaczem narodowym, człowiekiem doświadczonym zarówno w pracy parlamentarnej, jak i w organizacji życia społeczno-gospodarczego. Został członkiem Komitetu Centralnego Ligi Narodowej oraz współtworzył Związek Ludowo-Narodowy (ZLN) – nową formację polityczną skupiającą siły narodowej demokracji w odrodzonej Polsce. W tym czasie współredagował „Gazetę Warszawską”, główne pismo ZLN, w którym regularnie publikował analizy polityczno-gospodarcze.
W 1919 roku objął stanowisko dyrektora Departamentu Polityki Aprowizacyjnej w Ministerstwie Aprowizacji – instytucji kluczowej w warunkach powojennego niedoboru żywności i galopującej inflacji. Jego kompetencje zostały docenione również w strukturach Centralnego Towarzystwa Rolniczego (CTR), gdzie w 1920 roku stanął na czele Wydziału Ekonomicznego oraz Naczelnego Wydziału Centralnych Organizacji Rolniczych. To właśnie te jednostki zostały później przekształcone w Związek Izb i Organizacji Rolniczych – centralne ciało reprezentujące interesy rolników wobec państwa.
W 1922 roku Gościcki został wybrany posłem na Sejm I kadencji z ramienia ZLN. Jako parlamentarzysta wszedł w skład Komisji Przemysłowo-Handlowej oraz Komisji Skarbowej, gdzie szybko zyskał reputację jednego z najaktywniejszych i najbardziej kompetentnych przedstawicieli prawicy narodowej. W swoich wystąpieniach i pracach sejmowych konsekwentnie podnosił kwestie rozwoju rolnictwa, wsparcia dla spółdzielczości wiejskiej oraz budowy zaplecza edukacyjno-badawczego dla gospodarstw rolnych.
Kulminacyjnym momentem jego kariery politycznej było powołanie go 28 maja 1923 roku na stanowisko ministra rolnictwa i dóbr państwowych w drugim gabinecie Wincentego Witosa. Funkcję tę pełnił przez pięć miesięcy (do 27 października 1923 roku) jednak w tym krótkim czasie zdołał przedstawić kompleksową wizję rozwoju polskiego rolnictwa. Opowiadał się za szybkim podnoszeniem poziomu produkcji rolnej i promowaniem nowoczesnych metod uprawy. Jego celem było osiągnięcie poziomu eksportu płodów rolnych sprzed I wojny światowej, przy jednoczesnym wsparciu dla producentów poprzez obniżanie kosztów nawozów sztucznych i rozwój infrastruktury wiejskiej.
Wśród jego projektów znalazła się koncepcja powołania Państwowej Rady Rolniczej – niezależnego ciała doradczego złożonego z ekspertów, które miało wspierać ministerstwo w podejmowaniu decyzji legislacyjnych i budżetowych. Gościcki postulował także większy budżet dla resortu, argumentując, że środki te posłużą nie tylko rozwojowi produkcji, ale również edukacji rolniczej oraz ochronie środowiska. Był szczególnie zaniepokojony rabunkową gospodarką leśną. Proponował zakaz eksportu drewna oraz obowiązkowe zalesianie terenów po wyrębie.
Warto podkreślić, że jego podejście do rolnictwa było wyraźnie modernizacyjne. Dostrzegał konieczność mechanizacji, profesjonalizacji oraz tworzenia struktur samopomocy i doradztwa. Współpracował z kółkami rolniczymi, izbowymi związkami producentów oraz instytucjami naukowymi. To w dużej mierze dzięki jego inicjatywie rolnictwo zaczęto postrzegać nie tylko jako element gospodarki, ale jako system wymagający zaplecza instytucjonalnego, edukacyjnego i prawnego.
Po rekonstrukcji rządu w październiku 1923 roku przekazał resort Alfredowi Chłapowskiemu, działaczowi Chrześcijańsko-Narodowego Stronnictwa Rolniczego. Choć jego ministerialny epizod był krótki, to w środowiskach rolniczych zapisał się jako rzecznik reform i fachowiec, który potrafił połączyć doświadczenie praktyczne z wizją nowoczesnego państwa agrarnego.
Wycofanie z polityki i działalność ekspercka
Zamach majowy w 1926 roku i objęcie władzy przez obóz sanacyjny oznaczały istotne przetasowania na polskiej scenie politycznej. Dla Jerzego Gościckiego – działacza związku narodowego i człowieka wywodzącego się z tradycji parlamentarnej – nowy układ sił politycznych nie był korzystny. Choć nie wycofał się całkowicie z życia publicznego, jego aktywność od tego momentu skoncentrowała się głównie na pracy eksperckiej, organizacyjnej i doradczej w obszarze rolnictwa.
W drugiej połowie lat dwudziestych odgrywał ważną rolę w strukturach Centralnego Towarzystwa Rolniczego, organizacji o wieloletnich tradycjach, która skupiała ziemian, agronomów i ekonomistów rolnych. Był współorganizatorem Kongresu Rolniczego w Warszawie – wydarzenia o dużym znaczeniu dla środowisk wiejskich, które miało na celu zintegrowanie rozdrobnionych inicjatyw agrarnych i stworzenie platformy do prezentowania wspólnej polityki gospodarczej.
Od 1925 roku zasiadał w Prezydium CTR, a jego opinie w sprawach ekonomicznych i strukturalnych cieszyły się autorytetem nie tylko w środowisku narodowym, lecz także wśród mniej ideologicznych ekspertów. W grudniu tego samego roku został powołany do Państwowej Rady Rolniczej – organu doradczego współpracującego z Ministerstwem Rolnictwa. Jego udział w pracach tego ciała świadczy o uznaniu, jakim cieszył się mimo rosnącej dominacji sanacji w życiu politycznym.
W kolejnych latach, choć trzymał się z dala od parlamentarnej polityki, aktywnie uczestniczył w procesie konsolidacji polskich organizacji rolniczych. Jesienią 1928 roku, jako przedstawiciel Centralnego Towarzystwa Rolniczego, wszedł w skład Komisji Unifikacyjnych Organizacji Rolniczych, a w 1929 roku do Rady Głównej Centralnego Towarzystwa Organizacji i Kółek Rolniczych. Były to inicjatywy mające na celu wypracowanie jednolitego systemu reprezentacji interesów wsi i rolników wobec państwa oraz tworzenie wspólnych platform działania dla organizacji o różnym charakterze: od ziemiańskich po chłopskie.
Od 1930 roku Gościcki był dyrektorem Związku Polskich Organizacji Rolniczych, który pełnił funkcję parasolowej instytucji integrującej środowiska agrarne w skali ogólnokrajowej. W tym samym czasie został również członkiem zarządu Związku Ekspertów Zboża – instytucji odpowiedzialnej za analizy rynkowe, doradztwo eksportowe i opracowywanie polityki cenowej w sektorze zbóż. W 1937 roku stanął na czele Związku Izb i Organizacji Rolniczych – ukoronowania wieloletniej pracy na rzecz systemowej integracji środowisk rolniczych.
W tym okresie publikował liczne analizy i raporty, m.in. na temat eksportu płodów rolnych, walki z kryzysem rolniczym, racjonalizacji produkcji, czy potrzeby inwestowania w naukę rolniczą. Jego poglądy, choć głęboko zakorzenione w tradycji narodowo-demokratycznej, nie miały charakteru dogmatycznego. Gościcki był przede wszystkim pragmatykiem, który rozumiał, że wieś polska potrzebuje nie tylko symbolicznego wsparcia, ale konkretnych narzędzi ekonomicznych i instytucjonalnych. Czas międzywojnia był dla niego okresem wycofania z politycznej pierwszej linii, ale też pełnej mobilizacji zawodowej. Zmienił się kontekst polityczny, lecz nie jego misja: rozwój polskiego rolnictwa poprzez profesjonalizację, integrację i edukację pozostawał jego życiowym celem. W tym sensie był on jednym z niewielu działaczy przedwojennej Polski, którzy konsekwentnie traktowali wieś jako fundament nowoczesnego państwa.
II wojna światowa i ostatnie lata (1939–1946)
W momencie wybuchu II wojny światowej Jerzy Gościcki miał już sześćdziesiąt lat i za sobą niemal cztery dekady intensywnej działalności publicznej. Mimo podeszłego wieku i grożącego niebezpieczeństwa, nie pozostał bierny wobec okupacji. Choć nie był już osobą publicznie znaną, jego nazwisko nadal budziło szacunek w środowiskach rolniczych i inteligenckich, a jego wiedza oraz doświadczenie były cennym zasobem dla struktur konspiracyjnych.
W okresie niemieckiej okupacji współpracował z Delegaturą Rządu na Kraj – podziemnym przedstawicielstwem legalnych władz RP. Choć zakres jego działalności nie został w pełni udokumentowany, dostępne źródła wskazują, że jego zaangażowanie miało charakter doradczy, a także ekspercki w obszarze rolnictwa i aprowizacji. Jego kontakty z przedwojennym środowiskiem CTR oraz znajomość mechanizmów administracyjnych mogły być pomocne przy opracowywaniu raportów, ekspertyz czy planów reorganizacji życia gospodarczego po wojnie.
Po upadku powstania warszawskiego w 1944 roku, jak wielu warszawiaków, został zmuszony do opuszczenia stolicy. Przez pewien czas przebywał w Łowiczu, a następnie osiadł w Gostyninie, w domu swojego brata. Był to już czas fizycznego i psychicznego wyczerpania. Wojna, lata konspiracji, utrata przyjaciół i bliskich, a także świadomość nadchodzących zmian ustrojowych musiały wpłynąć na jego stan zdrowia. Zmarł 5 stycznia 1946 roku w Gostyninie, niedługo po zakończeniu wojny, w cieniu przemian, które miały na trwałe zmienić oblicze Polski. Pochowano go w grobie rodzinnym na warszawskich Powązkach – cmentarzu, który dla wielu pokoleń Polaków był miejscem pamięci o najwybitniejszych przedstawicielach życia narodowego, politycznego i kulturalnego. Miejsce jego spoczynku, choć przez lata zaniedbane, stało się w ostatnim czasie symbolem ponownego odkrywania zapomnianych postaci II RP.
W 2022 roku, z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego i w ramach projektu prowadzonego przez Fundację „Stare Powązki”, grób Jerzego Gościckiego został odrestaurowany. Ten symboliczny akt miał wymiar nie tylko konserwatorski, ale i historyczny. Był gestem przywracającym pamięć o człowieku, który przez całe życie służył państwu i społeczeństwu z rzadką konsekwencją i skromnością. Dla wielu było to także przypomnienie, że historia Polski to nie tylko dzieje wielkich bitew i głośnych polityków, ale także losy ludzi pracujących w ciszy nad fundamentami państwowości. Dziedzictwo Jerzego Gościckiego ma charakter dyskretny, ale niezwykle trwały. W odróżnieniu od polityków, którzy zapisali się w historii przez spektakularne wystąpienia sejmowe czy medialne kontrowersje, jego spuścizna ukryta jest w strukturach instytucji, które współtworzył i rozwijał. Choć nie pozostawił po sobie wielotomowych dzieł ani efektownych manifestów, to jego koncepcje i inicjatywy – zwłaszcza w dziedzinie organizacji rolnictwa – miały bezpośredni wpływ na realne funkcjonowanie polskiej wsi.
Jego działalność w Centralnym Towarzystwie Rolniczym, Związku Izb i Organizacji Rolniczych, czy licznych komisjach doradczych nie tylko integrowała środowiska agrarne, ale też stanowiła fundament dla racjonalnej polityki rolnej w II Rzeczypospolitej. Był orędownikiem nowoczesnego podejścia do produkcji rolnej, edukacji wiejskiej, kooperatywizmu oraz ochrony zasobów naturalnych. Dziś, gdy mówi się o konieczności zrównoważonego rozwoju rolnictwa, wiele z jego koncepcji wydaje się zadziwiająco aktualnych.
Jednak mimo znaczącego dorobku, Gościcki popadł w zapomnienie. Po II wojnie światowej, wraz z marginalizacją środowisk narodowych przez nowe, komunistyczne władze, jego postać została wymazana z oficjalnych narracji historycznych. Publikacje, do których się przyczynił, przestały być wznawiane, a działalność instytucji, z którymi był związany, została przeformułowana lub zlikwidowana. Gościcki należy do grona tych, o których pamięć nie odradza się w błysku kamer, lecz w pracy archiwalnej, rekonstrukcji struktur społecznych i cichym uznaniu ekspertów. Jego życie to przykład służby publicznej nie dla chwały, lecz dla dobra wspólnego – idei, która dziś wydaje się bardziej potrzebna niż kiedykolwiek.
Zapomniany przez dekady, powraca dziś jako symbol inteligencji ziemiańskiej, która swoją siłę widziała nie w doraźnym wpływie, lecz w instytucjach, edukacji, gospodarce i kulturze organizacyjnej. W czasach, gdy często brakuje nam postaci łączących wiedzę ekspercką z odpowiedzialnością publiczną, warto przypomnieć sobie o Gościckim – polityku, którego największą ambicją było uczynienie polskiej wsi nowoczesną, samodzielną i szanowaną częścią państwa.
Rafał Skórniewski