W sumie ju\u017c 90,5% Polak\u00f3w regularnie kupuje w sklepach jak\u0105\u015b cz\u0119\u015b\u0107 \u017cywno\u015bci w promocjach. Tylko w ci\u0105gu dw\u00f3ch lat nast\u0105pi\u0142 wzrost a\u017c o jedn\u0105 trzeci\u0105. Zatem wida\u0107, \u017ce w czasach inflacyjnych rodacy du\u017co cz\u0119\u015bciej, ni\u017c w okresie pandemii si\u0119gaj\u0105 po \u017cywno\u015b\u0107 z promocji. Teraz blisko 29% rodak\u00f3w nabywa 20-40% art. spo\u017cywczych po rabatach. Prawie 22% konsument\u00f3w deklaruje przedzia\u0142 10-20%, a niespe\u0142na 18% wskazuje na 40-60%. To pokazuje, \u017ce obecnie niemal 70% spo\u0142ecze\u0144stwa w znacznej mierze korzysta z obni\u017cek cen art. \u017cywno\u015bciowych. Tymczasem sieci handlowe te\u017c oszcz\u0119dzaj\u0105 i oferuj\u0105 coraz mniej promocji. I wed\u0142ug ekspert\u00f3w, tutaj na razie nie ma co liczy\u0107 na popraw\u0119. A je\u017celi dojedzie do jakichkolwiek zmian, to b\u0119d\u0105 one odczuwalne dla konsument\u00f3w dopiero na pocz\u0105tku 2025 r.<\/strong><\/p>\n\n\n\n Inflacja gorsza od pandemii<\/strong><\/p>\n\n\n\n Wed\u0142ug najnowszego sonda\u017cu UCE RESEARCH i SYNO Poland, przeprowadzonego w\u015br\u00f3d ponad tysi\u0105ca doros\u0142ych Polak\u00f3w, obecnie a\u017c 90,5% spo\u0142ecze\u0144stwa regularnie nabywa jak\u0105\u015b cz\u0119\u015b\u0107 \u017cywno\u015bci w promocjach. A jak wynika z wcze\u015bniejszych bada\u0144, podczas pandemii praktykowa\u0142o to ok. 59% konsument\u00f3w. Z kolei 2-3 lata przed jej wybuchem przyznawa\u0142o si\u0119 do tego ok. 46% kupuj\u0105cych. To dobitnie pokazuje r\u00f3\u017cnice, jakie nast\u0105pi\u0142y w portfelach rodak\u00f3w.<\/p>\n\n\n\n \u2013 Chudsze portfele zmuszaj\u0105 konsument\u00f3w do wyboru jednej z trzech strategii zakupu \u2013 kupi\u0107 mniej produkt\u00f3w b\u0105d\u017a naby\u0107 ta\u0144sze i gorszej jako\u015bci towary albo skorzysta\u0107 z promocji. I ta trzecia opcja jest najkorzystniejsza. Po wyborach Polacy jeszcze bardziej b\u0119d\u0105 chcieli oszcz\u0119dza\u0107 na codziennych zakupach, bo worek z pieni\u0119dzmi dop\u0142acanymi do inflacji nie jest bez dna. Konsumentom b\u0119dzie ci\u0119\u017cko jeszcze przez co najmniej dwa lata, czyli dop\u00f3ki cel inflacyjny nie zostanie osi\u0105gni\u0119ty \u2013 przekonuje dr Maria Andrzej Fali\u0144ski, by\u0142y wieloletni dyrektor generalny POHID-u.<\/p>\n\n\n\n Obecnie przewa\u017cnie 20-40% produkt\u00f3w spo\u017cywczych, regularnie nabywanych przez Polak\u00f3w, pochodzi z promocji. Tak twierdzi blisko 29% ankietowanych. Prawie 22% rodak\u00f3w kupuje 10-20% swojej \u017cywno\u015bci po obni\u017ckach, a nieca\u0142e 18% deklaruje przedzia\u0142 40-60%. Te trzy grupy stanowi\u0105 w sumie blisko 70% spo\u0142ecze\u0144stwa. W czasie pandemii mniej os\u00f3b wskazywa\u0142o ww. zakresy. W ci\u0105gu dw\u00f3ch lat nast\u0105pi\u0142 wzrost o prawie 16 p.p.<\/p>\n\n\n\n \u2013 Przewiduj\u0119, \u017ce do ko\u0144ca roku \u0142\u0105czny wynik trzech pierwszych pozycji w zestawieniu wzro\u015bnie z blisko 70% do ok. 75-80%. Przyb\u0119dzie os\u00f3b, kt\u00f3re zaczn\u0105 nabywa\u0107 nawet 80% \u017cywno\u015bci po rabatach. Wielu konsument\u00f3w ju\u017c dosz\u0142o do \u015bciany, bo od d\u0142u\u017cszego czasu domowy bud\u017cet zwyczajnie im si\u0119 nie spina. Nast\u0119pny skok mo\u017ce by\u0107 widoczny pod koniec I kwarta\u0142u 2024 roku, w zale\u017cno\u015bci od tego, jak b\u0119dzie wygl\u0105da\u0142a sytuacja w IV kwartale br. \u2013 komentuje Robert Biegaj z Grupy Offerista.<\/p>\n\n\n\n Wyj\u0105tki w\u015br\u00f3d konsument\u00f3w<\/strong><\/p>\n\n\n\n S\u0105 te\u017c w Polsce osoby, kt\u00f3re nie kupuj\u0105 w sklepach \u017cadnych produkt\u00f3w spo\u017cywczych nieobj\u0119tych promocjami. Ale tacy konsumenci nale\u017c\u0105 do zdecydowanej mniejszo\u015bci, wynosz\u0105cej ponad 2%. Ten wska\u017anik od lat utrzymuje si\u0119 mniej wi\u0119cej na niezmiennym poziomie, tj. w okolicach 2-3%. \u2013 Taka praktyka dotyczy najbiedniejszych konsument\u00f3w, kt\u00f3rzy po prostu nie maj\u0105 innego wyj\u015bcia. Niekt\u00f3re grupy spo\u0142eczne, zw\u0142aszcza seniorzy czy wielodzietne rodziny, wr\u0119cz wyczekuj\u0105, kiedy mog\u0105 co\u015b kupi\u0107 po obni\u017cce \u2013 zaznacza Biegaj. <\/p>\n\n\n\n Z badania wynika r\u00f3wnie\u017c, \u017ce ponad 8% Polak\u00f3w nie potrafi okre\u015bli\u0107, jaki odsetek zakup\u00f3w spo\u017cywczych, robionych w sklepach, regularnie nabywa w promocjach. \u2013 W g\u0142\u00f3wnej mierze to s\u0105 konsumenci, kt\u00f3rzy nie zwracaj\u0105 zbytniej uwagi na ceny. Takie \u201elekkie\u201d podej\u015bcie do codziennych zakup\u00f3w w dzisiejszych czasach dotyczy znacznej mniejszo\u015bci spo\u0142ecze\u0144stwa \u2013 zwraca uwag\u0119 ekspert z Grupy Offerista.<\/p>\n\n\n\n Do tego wida\u0107, \u017ce w\u0142a\u015bciwie tylko nieliczni mog\u0105 pozwoli\u0107 sobie na ca\u0142kowite ignorowanie promocji. Aktualnie nieco ponad 1% ankietowanych niczego z \u017cywno\u015bci nie kupuje regularnie po rabatach. \u2013 To klient zamo\u017cny i niezwa\u017caj\u0105cy na to, co za ile kupuje, ale te\u017c taki, kt\u00f3ry ulega przes\u0105dowi, \u017ce promowane produkty s\u0105 niepe\u0142nowarto\u015bciowe. Mo\u017ce to te\u017c by\u0107 kto\u015b, kto zrazi\u0142 si\u0119 do promocji, bo nie wszyscy sprzedaj\u0105cy s\u0105 przecie\u017c uczciwi \u2013 wyja\u015bnia dr Fali\u0144ski.<\/p>\n\n\n\n Polacy szukaj\u0105 promocji, ale tych ubywa<\/strong><\/p>\n\n\n\n Nie tylko konsumenci, sieci handlowe r\u00f3wnie\u017c zaciskaj\u0105 pasa. I dlatego ubywa rabat\u00f3w. Jak wykazali eksperci z UCE RESEARCH i Hiper-Com Poland, w I p\u00f3\u0142roczu br. najwi\u0119ksze formaty na rynku wyda\u0142y o blisko 7% mniej gazetek z promocjami ni\u017c rok wcze\u015bniej. Zredukowa\u0142y te\u017c liczb\u0119 ich stron i powierzchni\u0119 \u2013 odpowiednio o ponad 4% i prawie 7% rdr. Do tego zmniejszy\u0142y ilo\u015b\u0107 promocji o przesz\u0142o 12% rdr. Dane te dot. g\u0142\u00f3wnie sklep\u00f3w z art. spo\u017cywczymi, cho\u0107 nie tylko. W\u015br\u00f3d nich s\u0105 m.in. hipermarkety, dyskonty, supermarkety, sieci cash&carry oraz convenience. Ponadto wzi\u0119to pod uwag\u0119 sklepy z RTV i AGD oraz drogerie i apteki.<\/p>\n\n\n\n \u2013 Spadek liczby promocji to du\u017cy cios dla konsument\u00f3w. W ostatnich, trudnych latach w pewien spos\u00f3b nauczyli si\u0119 \u017cy\u0107 z planowaniem i kupowaniem w promocjach. Dlatego nawet gdy sytuacja gospodarcza w Polsce znacz\u0105co si\u0119 polepszy, to nie od razu zmieniaj\u0105 swoje zachowania zakupowe. B\u0119d\u0105 potrzebowali w d\u0142u\u017cszej perspektywie odczuwa\u0107 wyra\u017an\u0105 popraw\u0119. Natomiast niekt\u00f3rym ci\u0119\u017cko b\u0119dzie wr\u00f3ci\u0107 do poprzedniego poziomu wydatk\u00f3w \u2013 zauwa\u017ca Robert Biegaj.<\/p>\n\n\n\n Jak podsumowuje Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland, sytuacja z promocjami jest wci\u0105\u017c niejasna. Po danych wida\u0107, \u017ce z roku na roku ich ubywa, ale nie we wszystkich formatach. Wyj\u0105tkiem s\u0105 dyskonty. \u2013 W mojej ocenie, sytuacja w miar\u0119 si\u0119 unormuje dopiero wtedy, kiedy inflacja na dobre opadanie, czyli jak wr\u00f3cimy do tzw. celu inflacyjnego wg NBP. A to mo\u017ce nast\u0105pi\u0107 dopiero pod koniec przysz\u0142ego roku, ale realnie konsumenci odczuj\u0105 to dopiero w I lub II kwartale 2025 roku, o ile na rynku znowu nie wydarz\u0105 si\u0119 jakie\u015b dodatkowe turbulencje. Do tego czasu raczej nic si\u0119 nie poprawi \u2013 podsumowuje ekspertka.<\/p>\n\n\n\n