7 października 2024
Wydarzenia

Przydent Duda sfrustrowany upomnieniami ks. Isakowicza-Zaleskiego

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski – kapłan katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego oraz rzecznik upamiętnienia ofiar i potępienia sprawców ludobójstwa dokonanego na Kresach Wschodnich przez nacjonalistów ukraińskich napisał na Twitterze, że “wyluzowany i uśmiechnięty Andrzej Duda odbył kolejną wycieczką do Ukrainy na koszt polskiego podatnika”.

“Jednak znów nie miał odwagi zapalić znicza i pomodlić się nad »dołami śmierci«, w których gniją kości dziesiątków tysięcy Polaków. Hipokryzja i tchórzostwo!” – dodał.

Wzbudziło to olbrzymią frustrację w urzędującym prezydencie. Andrzej Duda był dzisiaj gościem Radia ZET w porannym programie Bogdana Rymanowskiego.

– Ja bym mimo wszystko wolał, żeby ksiądz Isakowicz-Zaleski zajmował się tym, czym powinien zajmować się ksiądz.  Wolałbym, żeby nie zajmował się polityką, tylko tym, czym powinien zajmować się ksiądz – powiedział.

– My prowadzimy spokojną politykę, a nie politykę biegania z widłami, politykę spokojnego szukania porozumienia w sprawach trudnych historycznie, które liczą sobie wiele dziesięcioleci, są bardzo skomplikowane, niezwykle bolesne dla istotnej grupy naszych rodaków. To tragedia rodzin, pamięć, która musi być zachowana i to prawo każdej rodziny, by mieć upamiętnionych swoich bliskich. Żeby było miejsce, do którego można pojechać, złożyć kwiaty (…). To jest coś, co jestem przekonany, że jest rozumiany przez władze Ukrainy – dodał Duda.

Zapytany pod koniec audycji, czy “Ukraina powinna przprosić za Wołyń?”, prezydent odparł wymijająco: 

– Powinniśmy mieć pojednanie ws. Wołynia.  Potrzebna jest prawda historyczna, szacunek dla ofiar i szacunek i braterstwo pomiędzy naszymi narodami –