Koniec sądowych batalii o alimenty? Resort ministra Ziobry szykuje ułatwienia dla samotnych rodziców.

Według informacji “Super Expressu”, ministerstwo sprawiedliwości kierowane przez Zbigniewa Ziobrę przygotowało zmiany w przyznawaniu alimentów. Pieniądze przeznaczone na dzieci będą wypłacane w zryczałtowanej formie tuż po złożeniu wniosku w sądzie. Projekt ten ma zakończyć ciągnące się przez lata postępowania prowadzone w polskich sądach.

– Nie trzeba nawet iść do sądu! Wystarczy, że zainteresowana osoba wypełni w internecie lub na papierze formularz, w którym poda liczbę dzieci, swoje dane, wskaże, z jakiego tytułu te alimenty się należą i taki wniosek będzie zaakceptowany przez sąd. Decyzja o przyznaniu alimentów będzie od ręki. W tym momencie druga strona automatycznie dostanie nakaz alimentacyjny. Nie będzie tego całego skomplikowanego postępowania dowodowego – wyjaśnia Jan Woś – były wiceminister sprawiedliwości.

Jak mówi Woś, wysokość pieniędzy na dzieci będzie jednakowa dla wszystkich i poddawana corocznej waloryzacji. W przypadku braku zgody na wysokość kwoty, postępowanie ma toczyć się w trybie cywilnym:

– Według wyliczeń ministerstwa, ich wysokość wyniesie 460 zł na dziecko, a w przypadku trójki lub większej liczby 330 – 380 zł na dziecko. Pieniądze mają być wypłacane do momentu aż dziecko ukończy 25. rok życia. W przypadku gdy któraś ze stron się nie zgodzi z wysokością alimentów, może złożyć sprzeciw i sprawa w standardowym procesie cywilnym trafi przed sąd. Jednak do momentu rozstrzygnięcia te zryczałtowane alimenty obowiązują – tłumaczy urzędnik ministerstwa sprawiedliwości.

Z takiego rozwiązania zadowolona jest Anna Maria Kowalska z Białegostoku, która mówi, że walka o alimenty oznaczała ciągłe stawianie się w sądzie, a dopóki sprawa nie była rozstrzygnięta, kobieta nie dostała na utrzymanie trzyletniej córki ani grosza:

– Po rozstaniu z ojcem naszej córki przez ponad pół roku włóczyłam się po sądach. Sąd wyznaczał terminy kolejnych rozpraw alimentacyjnych co trzy miesiące i przez ten czas Emilka nie dostawała od ojca ani grosza. Ostatecznie sędzia uznała, że 300 zł miesięcznie to wystarczająca kwota alimentów, a przecież dziecko szybko rośnie i wciąż potrzebuje nowych rzeczy. Nowy projekt ministerstwa sprawiedliwości bardzo mi się podoba i na pewno bardzo ułatwi życie rodzicom samotnie wychowującym dzieci – komentuje samotna matka.

za: se.pl