Dziennik Narodowy Blog Wydarzenia Projekt ustawy o związkach partnerskich w Polsce. Czarnek: “To uderzenie w małżeństwo”
Wydarzenia

Projekt ustawy o związkach partnerskich w Polsce. Czarnek: “To uderzenie w małżeństwo”

Dzisaj rząd ma przedstawić długo zapowiadany projekt ustawy dotyczący tzw. statusu osoby najbliższej. Propozycja ta ma być kompromisem między oczekiwaniami Lewicy a poprawkami wniesionymi przez Polskie Stronnictwo Ludowe. Jej głównym założeniem jest wprowadzenie instytucji umożliwiającej zawarcie notarialnej umowy partnerskiej, która – po rejestracji w urzędzie stanu cywilnego – gwarantowałaby określone uprawnienia osobom pozostającym w bliskiej relacji, niezależnie od płci czy formalnego statusu związku.

Proponowane rozwiązania mają obejmować około 20 uprawnień, m.in. możliwość wspólnego rozliczania podatkowego, dziedziczenia majątku po zmarłym partnerze, a także dostęp do informacji medycznych. Nowa forma umowy nie byłaby zrównana z małżeństwem, lecz miałaby na celu zapewnienie podstawowych zabezpieczeń osobom żyjącym razem, ale niebędącym formalnie małżeństwem – w tym parom jednopłciowym, ale też rodzeństwu czy przyjaciołom prowadzącym wspólne gospodarstwo domowe.

Jednak nie wszyscy politycy przyjmują te zmiany z entuzjazmem. Przemysław Czarnek z Prawa i Sprawiedliwości ostro skrytykował projekt, argumentując, że stanowi on próbę obejścia zapisów konstytucyjnych i zagrożenie dla instytucji małżeństwa.

Każda kombinacja przy małżeństwie jest pogwałceniem art. 18 konstytucji, który stwierdza wprost: jedynie małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, jest pod ochroną prawną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej – powiedział Czarnek.

Były minister edukacji narodowej uważa, że zaproponowane rozwiązania to w istocie wprowadzenie w Polsce związków partnerskich tylnymi drzwiami – wbrew obowiązującej konstytucji. Jego zdaniem ustawa, choć nie używa wprost tego terminu, de facto kreuje nową formę związku, która konkuruje z tradycyjnym małżeństwem.

Czarnek przyznaje jednak, że niektóre z potrzeb, które projekt stara się rozwiązać, są zasadne. Chodzi m.in. o kwestie informowania bliskich o stanie zdrowia czy uproszczone dziedziczenie w przypadku wspólnego życia. Polityk zwraca uwagę, że takie sytuacje nie muszą dotyczyć wyłącznie par romantycznych.

Nie rozumiem, dlaczego nie można rozmawiać o tym, że jak dwoje, czy troje, czy pięcioro nawet ludzi mieszka razem, i to nie muszą być partnerzy, to może być rodzeństwo nawet, czyli wszyscy, którzy prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, nie mogliby mieć ułatwionego dostępu do informacji medycznych, np. jak jedno z nich zachoruje […] albo ułatwionego sposobu dziedziczenia po sobie wspólnego gospodarstwa domowego – wskazał poseł PiS.

Według niego takie potrzeby można zaspokoić poprzez inne mechanizmy prawne, bez tworzenia nowych kategorii związków, które jego zdaniem godzą w konstytucyjną definicję małżeństwa. Przypomnijmy, że artykuł 18 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej brzmi: „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”.

Tylko po co od razu robić związki partnerskie czy nieformalne, czy jakkolwiek inaczej to nazwą? To jest uderzenie w małżeństwo […]. Jakby tu nie wiem jak zaklinał rzeczywistość pan Kosiniak-Kamysz z PSL-u, to to jest uderzenie w małżeństwo, zupełnie niepotrzebne, a na pewno sprzeczne z konstytucją – dodał Czarnek.

Projekt ustawy budzi emocje także z uwagi na to, że był wielokrotnie obiecywany przez różne środowiska polityczne od lat. Koalicja Obywatelska, Lewica, a nawet część PSL deklarowały poparcie dla uregulowania sytuacji osób żyjących w związkach nieformalnych. Dotychczas jednak żaden projekt nie przebił się przez ścieżkę legislacyjną z powodu braku politycznego konsensusu i obaw o reakcję bardziej konserwatywnego elektoratu.

Obecny projekt, jak twierdzą jego autorzy, ma charakter kompromisowy i nie sięga po rozwiązania tożsame z małżeństwem. Umowa miałaby być dobrowolna, dostępna dla osób dowolnej płci, i dotyczyć jedynie sfery cywilno-prawnej – bez nadania jej charakteru religijnego czy symbolicznego. Krytycy, tacy jak Czarnek, postrzegają jednak te zmiany jako zagrożenie dla spójności społecznej i systemu wartości opartego na tradycyjnej rodzinie. Temat związków partnerskich w Polsce pozostaje jednym z najbardziej drażliwych społecznie i politycznie. Pomimo zmian społecznych i rosnącej akceptacji dla różnorodnych modeli życia rodzinnego, formalizacja tych związków nadal napotyka na opór.

Exit mobile version