We wtorek rano, w gęstym lesie nieopodal asfaltowej drogi przebiegającej przez wieś Jureczkowa na Podkarpaciu (gm. Ustrzyki Dolne), rozpoczęły się prace poszukiwawcze szczątków członków Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Według strony ukraińskiej, w mogile znajdującej się około 150 metrów od drogi mogą spoczywać ciała nawet 20 osób.
Na miejscu obecni są pracownicy ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (IPN), wspierani przez przedstawicieli polskiego IPN. Działka, na której prowadzone są badania, jest strzeżona przez policję. Teren oznaczony jest metalowym krzyżem. Do prac wykorzystano m.in. spalinowy świder i szpadle. Zgoda na przeprowadzenie poszukiwań została wydana przez polski IPN w czerwcu tego roku. Potwierdził to wówczas rzecznik instytucji, dr Rafał Leśkiewicz, w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Strona ukraińska pokrywa koszty prac, które mają charakter poszukiwawczo-ekshumacyjny i dotyczą członków UPA poległych w czasie walk lub zmarłych w wyniku represji.
Działania w Jureczkowej to część szerszego wniosku złożonego przez Ukrainę. Oprócz tej lokalizacji, podobne prace zaplanowano również w Łaskowie koło Hrubieszowa oraz na cmentarzu w Przemyślu. Zgoda na poszukiwania po stronie polskiej była uzależniona m.in. od możliwości prowadzenia ekshumacji polskich ofiar na Ukrainie. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają prace w Jureczkowej ani czy potwierdzą one obecność szczątków w domniemanym miejscu pochówku.
Po przejściu frontu wschodniego i wkroczeniu Armii Czerwonej na ziemie polskie, Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) nie zaprzestała działań zbrojnych. W połowie 1945 roku, w południowo-wschodniej Polsce, UPA utworzyła VI Okręg Wojskowy (WO) o kryptonimie „Sian” (San), wchodzący w skład Grupy Operacyjnej „Zachód”. Dowódcą tego okręgu został Mirosław Onyszkiewicz „Orest”, pełniący jednocześnie funkcję głównodowodzącego struktur UPA na terenie Polski. W ramach Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) był członkiem Krajowego Prowidu oraz odpowiedzialnym za sprawy wojskowe. Podlegał bezpośrednio „Szelestowi”, dowódcy UPA-Zachód, a w kwestiach organizacyjno-politycznych jego przełożonym był „Stiah” – krajowy prowidnyk na tzw. „Zakierzoński Kraj” (tereny na zachód od linii Curzona, objęte działaniami UPA po 1944 roku).
Pierwsze starcia z UPA na terenie Bieszczadów miały miejsce jeszcze w czasie niemieckiej okupacji. Oddziały partyzanckie, takie jak OP-23, grupa braci Pawłusiewiczów oraz oddział „Muchy” (M. Kunuckiego) stawiały opór ukraińskim nacjonalistom. Po przejściu frontu i chwilowym wycofaniu się UPA, oddziały wróciły w Bieszczady jesienią 1944 roku. Początkowo starcia toczyły się głównie z oddziałami sowieckiego NKWD, ponieważ w tym okresie nie było tam jeszcze stałych jednostek (ludowego)
Wojska Polskiego. Jedyną uzbrojoną siłą na miejscu były nowo formowane posterunki Milicji Obywatelskiej, które nie były w stanie skutecznie przeciwdziałać partyzantom.
Z czasem UPA rozbudowała swoje struktury, a teren Bieszczadów stał się jednym z głównych obszarów jej działalności. UPA przeprowadzała akcje zbrojne, atakowała posterunki MO, UB, konwoje, a także wsie zamieszkałe przez Polaków – często w celu ich zastraszenia lub likwidacji.
W obliczu eskalacji walk i braku możliwości opanowania sytuacji przez wojsko i służby bezpieczeństwa, jesienią 1946 roku w sztabie Generalnym (ludowego) Wojska Polskiego pojawił się plan radykalnego rozwiązania: wysiedlenia ludności ukraińskiej z terenów objętych działaniami UPA. Plan operacji przedstawiono 27 marca 1947 roku Państwowemu Komitetowi Bezpieczeństwa Narodowego, a jego autorem był generał Stefan Mossor. Bezpośrednim impulsem do rozpoczęcia operacji była śmierć generała Karola Świerczewskiego „Waltera”, który zginął w zasadzce UPA 28 marca 1947 r. niedaleko Baligrodu.
W odpowiedzi ruszyła Operacja „Wisła”, której celem było całkowite rozbicie struktur UPA oraz przesiedlenie ludności ukraińskiej na tzw. Ziemie Odzyskane. Do operacji skierowano tysiące żołnierzy oraz jednostki KBW, WOP, UB i MO. W jej wyniku przesiedlono ponad 140 tys. osób, likwidując zaplecze logistyczne dla oddziałów UPA w Polsce.