Dziennik Narodowy Blog Wydarzenia Konfederacja może stracić 8 mln złotych subwencji. To poważny cios w partię
Wydarzenia

Konfederacja może stracić 8 mln złotych subwencji. To poważny cios w partię

Konfederacja zapowiedziała złożenie skargi do Sądu Najwyższego na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania finansowego ugrupowania za 2024 rok. PKW uzasadniła swoją decyzję naruszeniem przepisów Kodeksu wyborczego. Partia deklaruje gotowość do działania bez budżetowej subwencji, której może zostać pozbawiona w wyniku decyzji komisji.

Decyzja PKW zapadła jednogłośnie i była związana m.in. z wcześniejszym, marcowym odrzuceniem sprawozdania finansowego komitetu wyborczego Konfederacji za wybory do Parlamentu Europejskiego. Komisja wskazała, że partia przyjęła korzyści majątkowe o wartości ok. 47 tysięcy złotych, co zdaniem PKW stanowiło naruszenie przepisów wyborczych. Część z tych środków miała charakter niepieniężny, a ich wartość oszacowano na około 28 tysięcy złotych. W dokumentach pojawił się również wydatek na alkohol w wysokości 64 złotych. Pełnomocnik finansowy komitetu wyjaśniał, że zakup alkoholu był elementem spotkania z kontrahentem i osobami zaangażowanymi w kampanię. Komisja wskazała jednak, że również w takim przypadku nie był to wydatek dopuszczalny z punktu widzenia przepisów o finansowaniu kampanii wyborczych.

Dodatkowo PKW zarzuciła, że nadwyżka środków finansowych z konta komitetu nie została przekazana na rachunek Funduszu Wyborczego, jak przewidują przepisy, lecz trafiła na prywatny rachunek bankowy pełnomocnika finansowego. Również sam termin złożenia sprawozdania został przekroczony, co według przepisów stanowi podstawę do jego odrzucenia.

Konfederacja zamierza zaskarżyć uchwałę PKW i czeka obecnie na jej doręczenie. Michał Wawer, wiceszef klubu parlamentarnego i pełnomocnik finansowy ugrupowania, poinformował, że partia podejmie działania prawne:

„Podchodzimy na spokojnie do tej sytuacji, dlatego że już w przeszłości wygrywaliśmy z Państwową Komisją Wyborczą przed Sądem Najwyższym i uważamy, że tym razem też się to tak skończy”.

Wawer odniósł się również do kwestii ewentualnego wstrzymania subwencji przez Ministerstwo Finansów:

„Nasz główny znak zapytania dotyczy tego, czy Ministerstwo Finansów będzie nam zgodnie z prawem wypłacało teraz subwencje”.

W związku z decyzją PKW Konfederacja może stracić dostęp do subwencji partyjnej, której roczna wartość wynosi około 8 milionów złotych. Przedstawiciele ugrupowania zapewniają, że są na taką ewentualność przygotowani.

„To nie jest tak, że to jest jakiś koniec Konfederacji, czy że to nas zniszczy tak finansowo, czy w jakimkolwiek innym sensie. Mamy oszczędności i jesteśmy gotowi do funkcjonowania również bez subwencji, jeżeli to będzie potrzebne” – powiedział Wawer.

Skarga na wcześniejszą decyzję PKW, dotyczącą sprawozdania finansowego komitetu za wybory europejskie, wciąż czeka na rozpatrzenie przez Sąd Najwyższy. Konfederacja liczy, że podobnie jak w przeszłości, także i tym razem orzeczenie będzie dla niej korzystne.

Zgodnie z obowiązującym prawem, partie polityczne, które uzyskają odpowiednie poparcie w wyborach, mogą korzystać z finansowania budżetowego w postaci subwencji. W zamian zobowiązane są do skrupulatnego rozliczania się ze środków publicznych. Nadzór nad tym procesem sprawuje Państwowa Komisja Wyborcza. Odrzucenie sprawozdania może skutkować utratą środków na okres całej kadencji. Choć odwołanie do Sądu Najwyższego jest przewidziane prawem i stanowi część normalnego postępowania w takich sprawach, to sama decyzja PKW nie jest bezprecedensowa. W przeszłości podobne sankcje dotykały inne ugrupowania, w tym zarówno partie parlamentarne, jak i pozaparlamentarne. Istotne jest, że każda partia – niezależnie od wyniku wyborczego – podlega tym samym regułom.

Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Najwyższy Konfederacja pozostaje w stanie niepewności. Decyzja sądu może mieć nie tylko bezpośredni wpływ na finanse ugrupowania, ale również znaczenie dla przyszłych kampanii i codziennego funkcjonowania struktur partyjnych. W przypadku utrzymania decyzji PKW, partia będzie musiała funkcjonować bez środków publicznych aż do kolejnych wyborów parlamentarnych.

Exit mobile version